Zbigniew Herbert bez ulicy w Warszawie. Sąd cofnął decyzję
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję wojewody o zmianie nazw dwóch ulic w stolicy. Patronat stracili poeta Zbigniew Herbert oraz dowódca AK Adolf "Dolina" Pilch. Tym samym wracają nazwy ulic sprzed tzw. ustawy dekomunizacyjnej.
Decyzja sądu to efekt skarg warszawsich radnych na zarządzenie wojewody mazowieckiego, Zdzisława Sipiery. W listopadzie 2017 r. wydał on zarządzenia zastępcze o zmianie nazw 47 ulic. Zgodnie z tzw. ustawą dekomunizacyjną samorządy miały czas do 2 września na zmianę nazw propagujących komunizm. Rada Warszawy zdecydowała, że nowych patronów będzie miało tylko sześć ulic.
- Skoro władza samorządowa sama się zrzeka, czegoś nie wykonuje, a powinna (...) trzeba to wykonać przez decyzje, które są przypisane ustawowo - mówił wtedy Sipiera. WSA uchylił już jego decyzje w 42 przypadkach. Ostatnie to zmiana nazw ulic: z Leona Kruczkowskiego na Zbigniewa Herberta oraz z Kazimierza Grodeckiego na mjr Adolfa Pilcha "Doliny".
Tym samym, Herbert - choć w skali całej Polski poeta jest patronem łącznie ponad 70 ulic, 3 rond i jednego parku - w Warszawie nie jest w żaden sposób upamiętniony w przestrzeni publicznej. A to miasto, w którym się przez lata mieszkał i zmarł, w 1998 roku.
Zobacz także: Obiegówka: Polsce grozi pandemia odry.
Swoje ulice stracili m. in. Grzegorz Przemyk, Stanisław Pyjas, Przemysław Gintrowski czy Jacek Kaczmarski. Sąd konsekwentnie wskazuje, że wojewoda nie uzasadnił odpowiednio swych zarządzeń - "nie dokonał stosownej wykładni aktu prawnego i analizy, tylko ograniczył się do krótkich notek biograficznych". Sipiera zapewnia, że jego zarządzenia są legalne i zapowiada złożenie skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego sądu wojewódzkiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl