Zbigniew Chlebowski: nie tak umawialiśmy się z Hausnerem

”Sygnały Dnia”: W naszym studiu kolejny poranny gość: Zbigniew Chlebowski, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej. Dzień dobry, witamy.

Zbigniew Chlebowski: Dzień dobry państwu.

”Sygnały Dnia”: Panie pośle, my, Platforma Obywatelska, nie poprzemy planu Hausnera, bo...?

Zbigniew Chlebowski: Bo przede wszystkim ten plan jest nie do przyjęcia z trzech zasadniczych powodów: on przede wszystkim nie odkłada tego, co dzisiaj jest dla nas najistotniejsze dla polskich finansów publicznych — niebezpiecznego długu publicznego, nie rozwiązuje absolutnie problemu, który dotyczy tego zadłużenia; ten plan przede wszystkim nie tnie głęboko przywilejów władzy, nie oszczędza na kosztach administracji; i w końcu po trzecie ten plan ma mocno fiskalny charakter i w wielu momentach polskim przedsiębiorcom, polskim podatnikom podnosimy podatki. Nie tak umawialiśmy się z wicepremierem Hausnerem. Kiedy prowadziliśmy rozmowy, prowadziliśmy negocjacje przez te kilka ostatnich tygodni, mówiliśmy wyraźnie, że tak naprawdę oszczędności w administracji, oszczędności na przywilejach władzy to jest element, który musi się pokazać w planie Hausnera z racji tego, że oszczędności nie mogą dotyczyć tylko zwykłych obywateli. Administracja publiczna, władza musi rezygnować ze swoich przywilejów. Musi
również pokazać, że jest zdolna do pewnych wyrzeczeń i do pewnych zmian, a tego, naszym zdaniem, w planie Hausnera, niestety, nie ma.

”Sygnały Dnia”: Ale jednak zdecydowali się państwo poprzeć pewne elementy planu wicepremiera. Które? Proszę przypomnieć.

Zbigniew Chlebowski: Platforma Obywatelska jest odpowiedzialną partią opozycyjną, mamy świadomość trudnej sytuacji finansów publicznych, widzimy, jak niebezpiecznie rośnie dług publiczny, jak niebezpiecznie sięgamy tej konstytucyjnej granicy 60% PKB, jak niebezpiecznie rośnie deficyt budżetowy. To wszystko powoduje, że przekłada się na problemy, które mamy w polskiej gospodarce. W związku z tym zachowując się dosyć odpowiedzialnie, uznaliśmy, że pewne elementy, które naszym zdaniem w tym programie są dobre, trzeba poprzeć. I bez wątpienia trudne są to decyzje ze względu na wymiar społeczny, ale Platforma zdecydowała się poprzeć m.in. ustawę o świadczeniach przedemerytalnych, ustawę o waloryzacja rent i emerytur i reformę KRUS-u. Naszym zdaniem kierunkowo są to niezłe propozycje, aczkolwiek mamy tutaj również konkretne uwagi, konkretne zastrzeżenia, które na etapie prac komisyjnych chcemy wnosić, chcemy przedstawiać i pewnie od których też na końcu będziemy uzależniać nasze ostateczne stanowisko.

”Sygnały Dnia”: A może pan podać jakieś przykłady w stosunku do którejś z tych proponowanych ustaw?

Zbigniew Chlebowski: Przede wszystkim naszym zdaniem uważamy, że zbyt pasywnie, zbyt ostrożnie wicepremier Hausner podchodzi do reformy samego KRUS-u. Proszę zauważyć, że na ten temat mówimy już od kilkunastu miesięcy, a de facto w tym tygodniu w Sejmie będziemy rozpatrywać właściwie kosmetyczne zmiany w tej ustawie czy będziemy rozpatrywać podporządkowanie tej instytucji, zamiast Ministrowi Rolnictwa, Ministrowi Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Również w jakimś sensie uszczelniamy ten system, natomiast my uważamy, że przede wszystkim w KRUS-ie drzemią ogromne możliwości oszczędzania pieniędzy dla budżetu państwa — w tym roku dotacja dla KRUS-u wynosi ponad 15 miliardów złotych. I my oczekujemy przede wszystkim jasnej koncepcji, w jaki sposób budżet ma oszczędzać na dotacjach przekazywanych do KRUS-u, w jaki sposób ma się zmienić składka płacona przez ubezpieczonych w KRUS-ie. Mu uważamy, że jest pewna grupa rolników, która absolutnie powinna zostać na dotychczasowych zasadach, jeżeli chodzi o
sposób opodatkowania, czyli pewnego rodzaju ryczałt w zależności od pewnego rodzaju powierzchni gospodarstwa. Natomiast pozostałych właścicieli gospodarstw powinniśmy traktować jak typowych przedsiębiorców, którzy powinni prowadzić normalną księgowość, płacić normalne podatki, płacić normalne składki tak jak przedsiębiorcy. Nie może być takiego absurdu, że rolnik, który dzisiaj ma 10 hektarów, płaci składkę na ubezpieczenie w wysokości 680 złotych rocznie, i rolnik, który ma 1500 hektarów, płaci również 680 złotych rocznie. Jak to się ma do tego, że dzisiaj przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą jako osoby fizyczne płacą miesięcznie 700 złotych, i to przedsiębiorcy, którym wicepremier Hausner chce podnieść składkę na ubezpieczenie społeczne? I przeciwko temu również bardzo ostro i bardzo mocno protestujemy. To są złe rozwiązania, które rzeczywiście w tej trudnej sytuacji, w której dzisiaj polskim przedsiębiorcom funkcjonuje się na rynku, dodatkowo pogłębiamy ich problemy.

”Sygnały Dnia”: Czy ta wczorajsza decyzja Platformy świadczy o tym, że partia będzie zdecydowanie parła do wcześniejszych wyborów?

Zbigniew Chlebowski: Bardzo wyraźnie mówimy to już od kilku miesięcy, że trzeba rozgraniczyć te dwie bardzo istotne rzeczy. Naprawa finansów publicznych jest, naszym zdaniem, procesem, który powinien się rozpocząć natychmiast. Sytuacja jest zła, sytuacja jest tragiczna i trzeba ten proces rozpocząć. Niezależnie od tego uważamy, że powinny się odbyć przyspieszone, przedterminowe wybory do Sejmu. Najnowsze sondaże pokazują po raz kolejny, że stopień zaufania społeczeństwa do rządów Leszka Millera rzeczywiście już jest na praktycznie bardzo minimalnym poziomie. SLD pokazuje, że nie potrafi rządzić, nie ma pomysłów na władzę. Naszym zdaniem również ten plan Hausnera to nie jest pomysł na naprawę finansów publicznych, to nie jest pomysł na to, żeby w Polsce działo się naprawdę lepiej.

”Sygnały Dnia”: A Platforma ma swój plan naprawy finansów publicznych?

Zbigniew Chlebowski: Mamy swój plan...

Pzreczytaj cały wywiad