Zawyły syreny ku czci bojowników z Getta
Kończą się obchody 65 rocznicy powstania w Getcie Warszawskim. Ich zwieńczeniem będzie "łańcuch pamięci" i wieczorna "Pascha dla nieobecnych". Uroczystości ku czci poległych w czasie powstania odbywały się przed pomnikiem Bohaterów Getta. O godzinie 13 w całej Warszawie zawyły syreny - był to hołd miasta dla bojowników sprzed 65 lat.
19.04.2008 | aktual.: 19.04.2008 16:43
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/65-rocznica-powstania-w-getcie-warszawskim-6038717220123265g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/65-rocznica-powstania-w-getcie-warszawskim-6038717220123265g )
- rocznica Powstania w Getcie Warszawskim
Marek Edelman jak co roku uczcił pamięć tych, z którymi wspólnie walczył w powstaniu w Getcie, złożeniem kwiatów pod Pomnikiem Bohaterów Getta i przy Umschlagplatz.
Pod Pomnikiem Bohaterów Getta zebrało się w sobotę wielu warszawiaków pragnących złożyć hołd i dać wyraz swojej pamięci o bojownikach powstania. Po raz ostatni został odczytany apel poległych. Nazwiska poległych w powstaniu były czytane od wtorku w czterech punktach miasta. W ostatniej części apelu wzięła udział prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz; prezes Związku Artystów Scen Polskich, Krzysztof Kumor; aktor Tomasz Karolak oraz przedstawiciele organizacji żydowskich.
To właśnie dzisiaj mija 65 lat od dnia wybuchu powstania. Było ono obroną najbardziej uniwersalnych wartości przeciw triumfującemu złu. Przed 70 laty stolica Polski była największym skupiskiem Żydów w Europie, byli oni częścią polskiej tożsamości kulturowej. Tegoroczne uroczyste obchody są wyrazem tego, że pamiętamy i chcemy pamiętać. Niech przenoszona w międzypokoleniowej sztafecie pamięć o tragicznych doświadczeniach stolicy i niezniszczalnej sile moralnej powstańców warszawskiego getta pozostanie dla Europy i świata przestrogą przed demonami nacjonalizmów, totalitaryzmów i przed rasizmem - mówiła prezydent stolicy.
Dyrektor stołecznego Teatru Żydowskiego Szymon Szurmiej odmówił za poległych w powstaniu w Getcie kadisz, a następnie zebrani pod Pomnikiem Bohaterów Getta utworzyli "łańcuch ludzkich rąk", jako wyraz pamięci o bojownikach getta. W tym samym czasie o godz. 13 w mieście na minutę zostały włączone syreny alarmowe w celu upamiętnienia rocznicy wybuchu powstania. Obecna pod pomnikiem kompania honorowa Wojska Polskiego oddała salwę honorową, a zebrani złożyli u stóp postumentu kwiaty, płonące znicze oraz opaski z Gwiazdą Dawida, które wcześniej założyli jako symbol pamięci.
Powstanie w Getcie Warszawskim, które wybuchło 19 kwietnia 1943 r., było próbą powstrzymania ostatecznej likwidacji getta przez Niemców. W walkach wzięło udział ok. tysiąca słabo uzbrojonych powstańców. Niemcy przeciwstawili im ponad 2 tys. żołnierzy Wehrmachtu, SS oraz pomocniczych oddziałów ukraińskich, litewskich i łotewskich. Użyto pojazdów opancerzonych, artylerii, a także lotnictwa.
Powstańcy walczyli do 16 maja. Tego dnia gen. SS Juergen Stroop ogłosił koniec akcji pacyfikacyjnej i na znak zwycięstwa rozkazał wysadzić Wielką Synagogę na Tłomackiem. Według raportów gen. Stroopa, od 20 kwietnia do 16 maja 1943 roku w wykrytych i zlikwidowanych bunkrach znajdowało się ponad 56 tys. Żydów. Około 6 tys. zginęło na miejscu w walce, na skutek pożarów lub zaczadzenia. 7 tys. Żydów zamordowano na terenie getta, tyle samo wysłano do Treblinki. Pozostała grupa ok. 36 tys. została wysłana do innych obozów, głównie do Auschwitz i Majdanka.