Zawiódł silnik; to dlatego zginęli pilot i pasażer?
Prawdopodobną przyczyną wczorajszego wypadku awionetki w Radawcu mogła być awaria silnika - poinformował Jerzy Kędzierski z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, kierujący zespołem badającym wypadek. Jednak jest za wcześnie, by dziś mówić, że była to główna przyczyna wypadku.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem niedaleko sportowego lotniska Aeroklubu w Radawcu. Samolot spadł na pola zaraz po starcie. Awionetka chwilę później stanęła w płomieniach.
Ofiarami są 52-letni mieszkaniec Puław, emerytowany pilot wojskowy oraz 30-latek, student z Dęblina.
Sprawą zajmuje się także lubelska prokuratura.