Zawiadomienie prezydenta Krakowa o podsłuchach
Do krakowskiej prokuratury okręgowej wpłynęło zawiadomienie prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez stosowanie wobec niego podsłuchów - poinformowano w prokuraturze. Popierany przez lewicę prezydent Majchrowski ma zamiar ubiegać się o reelekcję na stanowisko prezydenta miasta.
Zawiadomienie wpłynęło w poniedziałek popołudniową pocztą. Krakowska prokuratura okręgowa zwróci się do prokuratury apelacyjnej o wyznaczenie innej jednostki do prowadzenia sprawy.
Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury, Bogusława Marcinkowska, w piśmie prezydent Majchrowski zawiadamia o "podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy państwowych".
W uzasadnieniu powołuje się na artykuł z "Gazety Wyborczej" z 14 września "Dlaczego Rapacki musiał odejść", z którego - jak podaje - wynika, że wysocy urzędnicy państwowi mieli wywierać nacisk na policję, ponieważ ich zdaniem przejawiała ona zbyt małą aktywność w wyszukiwaniu okoliczności obciążających go.
W szczególności, jak podaje Majchrowski, chodzi o to, że przekraczając swoje uprawnienia funkcjonariusze usiłowali nakłonić organy policji do założenia podsłuchu telefonicznego jemu i innym osobom.
W artykule GW napisano, że niedawne odwołanie małopolskiego komendanta policji gen. Adama Rapackiego może być związane z tym, że nie chciał on stosować podsłuchów wobec Majchrowskiego.
O tym, że nie było wniosku prokuratury o podsłuch u Majchrowskiego, mówił w ubiegłym tygodniu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Podczas konferencji prasowej określił on wtedy prezydenta Krakowa mianem "zwykłego nieudacznika", nie panującego nad swymi urzędnikami, którzy "niszczą substancję archeologiczną krakowskiego rynku", nazwał również Majchrowskiego "kolegą Jerzego Jaskierni".
Jego wypowiedziami na swój temat obrażony poczuł się Majchrowski i zapowiedział, że złoży przeciw ministrowi pozew o zniesławienie. W poniedziałek Majchrowski oświadczył, że oczekuje przeprosin ministra. W odpowiedzi Ziobro powiedział, że jeżeli prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chce przeciwko niemu złożyć pozew, "to niech to zrobi".
Jak poinformowano w sądzie, pozew Jacka Majchrowskiego przeciwko Zbigniewowi Ziobrze nie wpłynął jeszcze do sądu.