Zawaliła się kamienica w Bochni - oni usłyszeli zarzuty
Aktem oskarżenia zakończyło się śledztwo w sprawie katastrofy budowlanej w Bochni. Za nieprawidłowe prowadzenie remontu kamienicy przed sądem staną trzy osoby - poinformowała prok. Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Prokuratura oskarżyła kierownika budowy Józefa C., kierownika robót budowlanych Zygmunta N. i inspektora nadzoru inwestorskiego Krzysztofa W. o sprowadzenie katastrofy budowlanej oraz o samowolę budowlaną. Według prokuratury prowadzili oni remont kamienicy niezgodnie z projektem i zasadami sztuki budowlanej.
Do katastrofy doszło przy rynku w Bochni na przełomie sierpnia i września 2009 r. Najpierw zawalił się strop i ściany kamienicy sąsiadującej z budową (strop osiadł na regałach znajdującego się na parterze sklepu), potem zawaliły się ściany budynku położonego z drugiej strony. Jedna osoba odniosła lekkie obrażenia.
Według prokuratury oskarżeni doprowadzili do prowadzenia robót budowlanych w sposób nieprawidłowy, bez przestrzegania zapisów i zastrzeżeń zawartych w projekcie budowlanym. Dopuścili m.in. do używania ciężkiego sprzętu (koparki) w bezpośredniej bliskości sąsiedniego budynku, rozkuwania ściany pod instalacje w sposób i w rozmiarze, który powodował zagrożenie katastrofą.
Ponadto wykonywany przez nich remont w istotny sposób odbiegał od projektu budowlanego; m.in. wyburzono szereg ścian w remontowanym budynku, w którym pozostała w zasadzie ściana elewacyjna. W ocenie biegłego, taki sposób prowadzenia robót był niebezpieczny i ryzykancki.
Oskarżeni nie przyznali się do winy. Skorzystali także z prawa do odmowy wyjaśnień. Grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
NaSygnale.pl: Polak skazany na 20 lat za pogrzebanie partnerki żywcem!