PolskaZawalił się pustostan, prawdopodobnie nie ma ofiar

Zawalił się pustostan, prawdopodobnie nie ma ofiar

Fragment stropu w zrujnowanej
trzykondygnacyjnej kamienicy zawalił się około południa
w Bytomiu. Na miejscu strażacy przeszukują gruzowisko z
pomocą kamer termowizyjnych i psów ratowniczych, ale dotąd nie
znaleźli żadnych ofiar.

09.05.2007 | aktual.: 09.05.2007 13:46

Na powierzchni ok. 25 metrów kwadratowych zawalił się strop trzykondygnacyjnego, rozbieranego od pewnego czasu budynku. Niektórzy świadkowie mieli przed tym zdarzeniem słyszeć dobiegające z budynku odgłosy, stąd podejrzenie, że w środku mogli znajdować się ludzie - powiedział Adam Wilk z bytomskiej straży pożarnej.

Wyjaśnił, że z tego powodu na miejsce sprowadzono m.in. kamery termowizyjne, w tym używaną do przeszukiwania gruzowisk kamerę wziernikową, a także wyszkolone do poszukiwania w takich sytuacjach ludzi psy ratownicze. W ciągu dwugodzinnej akcji pod gruzami nie znaleziono jednak dotąd żadnych poszkodowanych.

Jak wyjaśnił strażak, budynek pozostawał niezamieszkany od dłuższego czasu. Niedawno firma rozbiórkowa rozebrała jego górną kondygnację, jednak prace te przerwano. Część materiału z rozbiórki drugiego piętra pozostawiono na stropie między parterem a pierwszym piętrem - prawdopodobnie pod tym ciężarem jego fragment uległ zawaleniu.

Warstwa gruzowiska liczy od pół metra do trzech metrów grubości. Dokładne oględziny, a także dotychczasowe badania z użyciem kamer i labradorów, nie wykazały, aby pod gruzem ktokolwiek mógł się znajdować - powiedział Wilk.

Zaznaczył, że mimo to po zakończeniu badań przy użyciu sprzętu i psów, gruzowisko będzie przeszukiwane ręcznie - tak by zyskać całkowitą pewność, że wewnątrz nie znajdują się żadne ofiary. Jednocześnie policja ma sprawdzić, czy wśród zamieszkałych w pobliżu osób znanych ze zbierania złomu i innych cennych materiałów, nikt nie zaginął.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)