Zawahiri: śmierć Dadullaha nie wstrzyma walk
Ajman az-Zawahiri, uznawany za numer dwa w Al-Kaidzie Osamy bin Ladena, oddał hołd zabitemu niedawno dowódcy afgańskich talibów Dadullahowi. Zapowiedział jednocześnie, że śmierć ta w żadnym stopniu nie wpłynie na walkę z dowodzonymi przez USA wielonarodowymi wojskami w Afganistanie.
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 11:11
W nagraniu, umieszczonym na stronie internetowej często wykorzystywanej przez grupy związane z Al-Kaidą, Zawahiri określił mułłę Dadullaha mianem męczennika, zaznaczając iż pozostawił on "setki ludzi, gotowych do oddania swego życia i wejścia do grona męczenników, niecierpliwie czekających by wystąpić przeciwko prowadzącym krucjatę i ich wspólnikom".
Zawahiri zaapelował do Afgańczyków by "nie zeszli ze szlaku, wytyczonego przez mułłę Dadullaha i kontynuowali rozpoczęty przez niego marsz".
Zawahiri uważany jest za zastępcę Osamy bin Ladena.
Mułła Dadullah zginął na początku maja w walkach z wojskami afgańskimi i NATO w południowej prowincji Helmand.