Zawahiri, nr 2 Al‑Kaidy, żyje
Uważany za osobistość numer 2 w
kierownictwie Al-Kaidy Ajman al-Zawahiri oświadczył w
nagraniu wideo, że Amerykanie nie
zdołali go zabić podczas ataku powietrznego na pakistańską wioskę
13 stycznia.
Omyłkowy ostrzał rakietowy, który spowodował śmierć postronnych cywilów, świadczy, iż prezydent George Bush jest rzeźnikiem i nieudacznikiem - powiedział Zawahiri na filmie, nadanym przez arabską telewizję satelitarną Al-Dżazira.
Występujący w białej szacie i białym turbanie Zawahiri oświadczył, że w ataku zginęli "niewinni", a Stany Zjednoczone zignorowały zaproponowany im przez Osamę bin Ladena rozejm.
Rzeźniku z Waszyngtonu, zostałeś nie tylko pokonany i kłamiesz, ale jesteś także nieudacznikiem. Jesteś przekleństwem swego narodu. Bush, czy wiesz gdzie ja jestem? Jestem wśród muzułmańskich mas - powiedział Zawahiri, czyniąc aluzję od intensywnej i na razie bezskutecznej akcji tropienia kierownictwa Al-Kaidy.
13 stycznia amerykański samolot bezzałogowy Predator ostrzelał rakietami domniemane miejsce pobytu al-Zawahiriego w pakistańskiej wiosce Damadola w regionie Bajur niedaleko granicy afgańskiej. Zginęło wówczas czterech przywódców Al-Kaidy, jednak głównej planowanej ofiary na miejscu nie było. Atak spowodował także śmierć 13 cywilów, w tym kobiet i dzieci, na co wielu Pakistańczyków zareagowało oburzeniem.