Zatrzymany złomiarz, który zniszczył pomnik
Policjanci zatrzymali w poniedziałek 29-letniego złomiarza, który ze stojącego od niedawna w centrum Katowic pomnika Jerzego Ziętka odpiłował metrowej długości spiżową laskę, którą podpierała się postać generała. Mężczyzna sprzedał pocięty na kilka części łup w punkcie skupu złomu.
Laska, zwana po śląsku "kryką", była uważana za jeden z głównych atrybutów dawnego wojewody katowickiego. Wkrótce Ziętek z pomnika ma mieć nową "krykę".
Zawsze po podobnych przypadkach policjanci kontrolują punkty skupu złomu. Dziś rano w jednym z nich znaleźli pociętą na kilka części laskę - powiedziała rzeczniczka katowickiej policji Magdalena Szymańska-Mizera.
Policjanci sprawdzili w dokumentacji złomowiska, kto sprzedał odcięty element pomnika. W taki sposób dotarli do sprawcy. Mężczyzna przyznał się do odpiłowania laski. Zrobił to w nocy z soboty na niedzielę.
Zatrzymany to mieszkaniec Katowic, bezrobotny, utrzymywany przez rodziców. Za odcięty, ważący około ośmiu kilogramów element pomnika, dostał 42 zł. Część pieniędzy zdążył wydać na alkohol. Mężczyzna był już wcześniej karany za kradzieże.
Uważam, że sprawca tego czynu powinien zostać przykładnie ukarany. To nie tylko złodziejstwo, ale też zbezczeszczenie ważnej pamiątki - powiedział przewodniczący komitetu budowy pomnika Henryk Buszko.
Jak podkreślił, pomnik nie może pozostać okaleczony. Pomoc w odtworzeniu go w pierwotnej formie zaoferowała już katowicka redakcja "Super Expressu". Gazeta ma ufundować nową laskę. Wykona ją Gliwicki Zakład Urządzeń Technicznych, w którym powstał cały pomnik. Ziętek ma mieć nową "krykę" jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Pomnik gen. Ziętka odsłonięto 19 listopada, w przeddzień 20. rocznicy jego śmierci. W niedzielę o jej zniknięciu zaalarmowała przechodząca w ciągu dnia obok pomnika kobieta. Policja już wtedy przypuszczała, że odcięli ją złomiarze.
Wybudowany za ponad 300 tys. zł monument stanął w pobliżu najważniejszego w mieście ronda, które od dawna nosi imię generała, oraz "Spodka", który także powstał z jego inicjatywy - podobnie jak największy w Polsce miejski park na pograniczu Katowic i Chorzowa, kompleks uzdrowiskowy w Ustroniu i wiele innych przedsięwzięć.
Jerzy Ziętek był śląskim powstańcem, przedwojennym posłem, generałem polskiego wojska, a przede wszystkim wieloletnim gospodarzem województwa śląskiego i katowickiego w okresie PRL. Obrósł na Śląsku legendą jako społecznik, znakomity gospodarz i inicjator wielu inwestycji.
Rzeźbiarz Gustaw Zemła przedstawił Ziętka, zwanego na Śląsku familiarnie Jorgiem, tak, jak zapisał się on w świadomości Ślązaków - wielkiej postury, z nieodłączną laską.
Jak podczas ceremonii odsłonięcia pomnika mówił wojewoda śląski Lechosław Jarzębski, "kryki" Ziętka powinni się strzec wszyscy ci, którzy przedkładają prywatę ponad dobro publiczne.