Zatrzymany Polak we wtorek opuści areszt
Polski antyglobalista, zatrzymany w Petersburgu, został w poniedziałek skazany na dwa dni aresztu za udział w niesankcjonowanym zgromadzeniu. We wtorek o 9 rano opuści areszt - poinformował wicekonsul RP Jacek Antos.
17.07.2006 | aktual.: 17.07.2006 20:14
32-letni Rafałowi Lipskiemu zaliczono na poczet kary dotychczasowe pozbawienie wolności. Za okoliczność łagodzącą uznano to, że nie wchodził wcześniej w konflikt z prawem na terenie Federacji Rosyjskiej - dodał wicekonsul.
Lipski był jednym z 85 protestujących, zatrzymanych w niedzielę w Petersburgu podczas różnych akcji - oprócz niego byli to obywatele Rosji, Białorusi, Mołdawii, Ukrainy, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Niemal wszystkie z 26 osądzonych do tej pory osób dostały karę 2-3 dni aresztu - powiedziała organizatorka protestu antyglobalistów Olga Mirjasowa z ruchu Autonomiczne Działanie.
Lipski mówi, że nie jest związany z żadną organizacją. Pochodzi z Warszawy, ale ostatnio mieszka w Berlinie.
Konsulat jest w stałym kontakcie z zatrzymanym. Dzisiaj zaniosłem mu paczkę żywnościową - mówił wcześniej wicekonsul Antos, który był obecny na rozprawie.
Mirjasowa poinformowała, że w niedzielę odbyły się w Petersburgu trzy akcje protestacyjne. Rano protest antyglobalistów, podczas którego zatrzymano Polaka, a potem pikieta przeciwko wojnie w Czeczenii i demonstracja przeciwko kapitalizmowi.
Małgorzata Wyrzykowska