Zatrzymano podejrzanego o ucieczkę z miejsca wypadku
Policja ze Świebodzina (Lubuskie) po
pięciu latach poszukiwań zatrzymała mężczyznę podejrzanego o
udział w wypadku drogowym i ucieczkę z miejsca wypadku, w którym
zginęło dwóch mężczyzn. Do zdarzenia doszło latem 2001 roku w
Sieniawie Górniczej w gminie Łagów - poinformował Andrzej
Kulesza z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Na leśnym odcinku lokalnej drogi kierowca nieustalonego pojazdu potrącił dwóch pieszych, a następnie zbiegł z miejsca wypadku; nie wiadomo, czy doszło do tego z winy kierowcy. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu.
Niestety, policji nie udało się ustalić świadków tego zdarzenia, a prowadzone śledztwo utkwiło w martwym punkcie.
Tak było do minionej soboty, kiedy to policjanci ze Świebodzina zatrzymali trójkę młodych ludzi podejrzanych o kradzieże z włamaniem do domków letniskowych w gminie Lubrza (Lubuskie). Podczas przesłuchań okazało się, że jeden z nich, obecnie 22-letni mieszkaniec tej gminy, mógł uczestniczyć w wypadku sprzed pięciu lat.
Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił prokuraturze na przedstawienie mu zarzutu nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku i oddalenia się z miejsca wypadku, za co grozi do trzech lat więzienia. Nie ma dowodów na to, że był on bezpośrednim sprawcą wypadku - powiedział Kulesza.