Zatrzymano pijanego opiekuna strzelnicy
Młody mężczyzna zginął od postrzału w
głowę na strzelnicy sportowej we Włocławku. Policja zatrzymała
pijanego opiekuna obiektu, który zaniedbał swoje obowiązki.
04.07.2006 | aktual.: 04.07.2006 15:39
Jak poinformował rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk, 28-letni mężczyzna trenował w poniedziałek wieczorem strzelanie z broni ostrej do tarczy. Nadzorujący trening 51-letni opiekun obiektu zostawił go na kilka minut samego i poszedł na zaplecze, a gdy wrócił, zastał strzelca martwego w kałuży krwi.
Ustalono, że przyczyną śmierci 28-latka był postrzał w głowę z jego własnej broni. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu i przyjęto, że było to samobójstwo.
Opiekun strzelnicy, pozostawiając strzelca bez nadzoru, złamał obowiązujące przepisy. Mężczyzna w chwili przybycia policji był nietrzeźwy i trafił do policyjnego aresztu.