Zatrzymano oszusta, który okradł własny autokomis
Byłego współwłaściciela bydgoskiego
autokomisu, który pół roku temu ukradł powierzone mu samochody
klientów, zatrzymała policja. Mężczyzna ukrywał się w jednym z
mieszkań na warszawskim osiedlu Bemowo.
35-letni bydgoszczanin jest podejrzany, wraz z innymi osobami, o dokonanie oszustwa polegającego na przywłaszczeniu kilkunastu samochodów różnych marek z autokomisu w bydgoskiej dzielnicy Osowa Góra. Zatrzymanego przywieziono do Bydgoszczy, osadzono w policyjnym areszcie, przedstawiono mu zarzuty i przesłuchano w charakterze podejrzanego - poinformował rzecznik kujawsko-pomorskiej policji Jacek Krawczyk.
W lipcu 2005 r. policja została poinformowana o wyprowadzeniu w nocy z terenu autokomisu 11 znajdujących się tam samochodów osobowych. Jak się okazało, w ciągu kilku wcześniejszych miesięcy zniknęło stamtąd bez śladu także osiem innych pojazdów powierzonych przez klientów do sprzedaży.
W sumie zaginęło 19 aut, wartych w sumie ponad 300 tys. zł. Od tego czasu udało nam się odnaleźć 12 z nich - dodał rzecznik. W bydgoskim areszcie przebywa już od kilku tygodni jeden ze współwłaścicieli komisu. Wszystkim zamieszanym w kradzież samochodów grożą kary do ośmiu lat więzienia.