Afera mięsna. Sześć osób zatrzymanych. Media: b. szef SLD z zarzutami
Po aresztowaniu w środę sześciu osób w związku z aferą korupcyjną, działania związane z postępowaniem w tej sprawie toczą się w czwartek w katowickiej jednostce Prokuratury Krajowej. Wśród zatrzymanych jest Wojciech O., były szef SLD oraz były minister rolnictwa. TVN24 podaje, że O. usłyszał już zarzuty.
28.11.2024 | aktual.: 28.11.2024 10:30
Centralne Biuro Antykorupcyjne w środę zatrzymało w Warszawie, Radomiu oraz Zgierzu osoby zamieszane w sprawę afery gospodarczej, związanej z zakładami mięsnymi w Pszczynie. Funkcjonariusze CBA przetransportowali aresztowanych do katowickiego oddziału Prokuratury Krajowej.
Od wczesnych godzin czwartkowego poranka zaplanowane zostały przesłuchania. Z informacji uzyskanych przez PAP wynika, iż w czwartek zostaną wznowione czynności z udziałem niektórych podejrzanych, w tym Wojciecha O.
Afera mięsna. Katowicka prokuratura prowadzi czynności dotyczące pszczyńskich zakładów
Prokuratura do zakończenia tych procedur nie ujawnia informacji na temat postawionych zarzutów oraz możliwych środków zapobiegawczych. Wiadomo jedynie, że chodzi o przestępstwo gospodarcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poinformował o tym już w środę na platformie X rzecznik Prokuratury Krajowej, prokurator Przemysław Nowak. Nieoficjalne źródła wskazują, że aresztowania wiążą się z kwestią udzielenia przez Alior Bank pożyczek dla zadłużonych Zakładów Mięsnych Henryka Kani.
Zobacz także
Wojciech O., były lider SLD, pełnił funkcję dyrektora departamentu biznesu agro w Alior Banku. Zakłady Mięsne Kania w Pszczynie, niegdyś czołowy gracz na rynku spożywczym, ogłosiły upadłość w 2020 roku.
Założyciel firmy, Henryk Kania, zmarł kilka dni temu. Jego syn, Henryk, który przejął kierowanie przedsiębiorstwem, również jest wśród zatrzymanych.
Przeczytaj też: Wojna z gangiem "Mutantów". Strzelaninę nazwano "Afganistanem"
Mężczyzna był ścigany międzynarodowym listem gończym i europejskim nakazem aresztowania. Argentyńskie służby zatrzymały go w Buenos Aires.
Prokuratura zarzuca Henrykowi K. wiele przestępstw związanych z funkcjonowaniem zakładów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, w ramach której popełniono wiele oszustw na szkodę różnych podmiotów gospodarczych. Jak informowali śledczy, łączna kwota wyłudzonych środków przekracza 800 mln złotych.