Zastępczy ojciec, który bił 4,5-latkę aresztowany

Sąd Okręgowy w Koszalinie zdecydował o aresztowaniu 37-letniego Romana S. - zastępczego rodzica, podejrzanego o bicie 4,5-letniej Roksany z podkoszalińskiego Manowa. Poinformowała o tym rzeczniczka koszalińskiej policji Urszula Tokarzewicz. W areszcie przebywa już żona mężczyzny, 34-letnia Elżbieta S.

Obydwojgu rodzicom zastępczym koszalińska prokuratura okręgowa postawiła w czwartek zarzuty znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem.

Dziecko od trzech dni przebywa w szpitalu w Koszalinie. Jak mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, nie ma zagrożenia dla jej życia, ale obrażenia ciała m.in. głowy, tułowia, kończyn, wskazują na wielodniowe maltretowanie.

Małżeństwo, które dla dziewczynki i jej dwóch starszych braci w wieku 10 i 12 lat, tworzyło od paru miesięcy rodzinę zastępczą, zostało zatrzymane przez policję we wtorek. W chwili zatrzymania byli pijani. Obydwoje zostali przesłuchani przez prokuratora, przyznali się do winy.

Z ustaleń policji i prokuratury wynika, że dziewczynka była bardzo źle traktowana przez rodziców zastępczych, którzy wobec niej stosowali różne formy kar. Dziecko było bite rękoma, pasem. Gdy dziewczynce robiły się rany na ciele posypywano je solą, by bardziej bolało. Kazano jej klęczeć z podniesionymi do góry rękami, dawano do jedzenia ostre i słone potrawy, a potem odmawiano jej picia - opisywał Gąsiorowski.

Kobieta w trakcie przesłuchania wyjaśniała, że Roksana była nieposłuszna i dlatego w ten sposób musiała ją karać. Mężczyzna zaś zeznał, że w pewnym momencie zaczął postępować tak, jak żona, i też bił dziecko.

W sprawie przesłuchano już także braci Roksany. Obydwaj potwierdzili, że siostra była bita przez rodziców zastępczych; przyznali też, że bili oni również i ich.

Rodzina mieszka w Manowie pod Koszalinem. W grudniu ub. r. Sąd Rejonowy w Kętrzynie ustanowił państwa S. rodziną zastępczą dla trójki rodzeństwa. O podejrzeniu znęcania się nad dziećmi zawiadomili policję pracownicy miejscowego ośrodka pomocy społecznej.

Podejrzanym grozi do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Długa noc w Rosji. Seria ciężkich ataków Ukrainy
Długa noc w Rosji. Seria ciężkich ataków Ukrainy
Skandaliczne zachowanie senatora. "Jakby miała pani orzeszek w głowie"
Skandaliczne zachowanie senatora. "Jakby miała pani orzeszek w głowie"
Niemal dwa lata rządu Tuska. Polacy zabrali głos w sondażu
Niemal dwa lata rządu Tuska. Polacy zabrali głos w sondażu
Działo się w nocy. Drony nad Moskwą. Atak na zakłady chemiczne
Działo się w nocy. Drony nad Moskwą. Atak na zakłady chemiczne
AFP: Ukraina przekazała USA swoją wersję planu pokojowego
AFP: Ukraina przekazała USA swoją wersję planu pokojowego
Izba Reprezentantów przyjęła budżet obronny. Trumpowi się nie spodoba
Izba Reprezentantów przyjęła budżet obronny. Trumpowi się nie spodoba
Protest w Sofii. Prezydent wzywa do odwołania rządu
Protest w Sofii. Prezydent wzywa do odwołania rządu
"Gospodarcza Jałta". Szokujące doniesienia o planie pokojowym
"Gospodarcza Jałta". Szokujące doniesienia o planie pokojowym
Trump: Sprzedaż CNN jest konieczna
Trump: Sprzedaż CNN jest konieczna
Nowe problemy Bąkiewicza. Jego stowarzyszenie ma zwrócić pieniądze
Nowe problemy Bąkiewicza. Jego stowarzyszenie ma zwrócić pieniądze
USA przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wiadomo, do kogo należy
USA przejęły tankowiec u wybrzeży Wenezueli. Wiadomo, do kogo należy
Trump: Zełenski musi być realistą
Trump: Zełenski musi być realistą