Zasłoni się zakładnikiem - zastrzeli go policja
Przestępcę zasłaniającego się zakładnikiem policjant będzie mógł zastrzelić celując np. w jego głowę - to przykładowe praktyczne znaczenie nowelizacji ustawy o policji.
W piątek Sejm znowelizował ustawę o policji wykreślając zapis nakazujący policjantowi takie strzelanie, by nie pozbawić życia lub zdrowia przestępców czy osób postronnych. Pozostawiono jedynie przepis nakazujący wyrządzenie "możliwie najmniejszej szkody".
Decyzja o strzale to kwestia sekund. Policjant nie jest w stanie w tym czasie przeanalizować wszystkich skutków wystrzelenia do bandyty - powiedział Paweł Biedziak, rzecznik prasowy komendanta głównego policji.
Przyjęte przez Sejm regulacje umożliwiają policjantom - jeśli jest to "możliwie najmniejsza szkoda" - również zastrzelenie przestępcy.
Według policyjnych danych, policja strzelała od 1990 roku do tej pory do bandytów ponad 1500 razy, w co dziesiątym przypadku strzały zostały uznane za nieuzasadnione. W opinii policjantów, z którymi rozmawiała PAP, nowelizacja sprawi, że mniej będzie sytuacji, w których użycie broni będzie uznane za niezasadne. (mag)