Sypnie śniegiem. "Kulminacja i ostatni taki dzień"
Pogoda może w środę zaskoczyć nas zimowym akcentem. W górach spadnie śnieg, a na zachodzie i północy krupa śnieżna. Tam możliwe są też burze. W całej Polsce będzie chłodniej niż w ostatnich dniach. Są też dobre informacje: od czwartku z dnia na dzień temperatura będzie rosła.
Pogoda w środę nie będzie nastrajała do spacerów. Wszystko wskazuje na to, że to kulminacja pogorszenia aury, ale jednocześnie ostatni tak chłodny dzień w Polsce - zauważa portal fanipogody.pl. Przelotnego deszczu należy się spodziewać w środę w całym kraju, a najwięcej, na północnym wschodzie: na Suwalszczyźnie, Podlasiu, Warmii i Mazurach, ale i na północy Mazowsza.
Pogoda. Burze i krupa śnieżna
- Z kolei na Dolnym Śląsku te opady miejscami też będą intensywne - powiedział PAP Michał Ogrodnik z Centralnego Biura Prognoz IMGW. Jak dodał, lokalnie w północnej i zachodniej połowie kraju mogą wystąpić burze, w ich trakcie może padać krupa śnieżna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Synoptyk IMGW zaznaczył, że krupa śnieżna od razu będzie się topiła. Sam śnieg w środę prognozowany jest w górach. - W szczytowych partiach w Sudetach przybędzie go ok. 5 cm, w Tatrach o ok. 10 cm.
Czytaj też: Lirydy 2023. Noc spadających gwiazd już wkrótce
Nadal najcieplej będzie we wschodniej części kraju: do 13-14 st. C. Na zachodzie, na południowym zachodzie temperatura maksymalna wyniesie 8-10 st. C, a nad samym morzem i w górach zaledwie do 6-7 st. C.
Sztorm na Bałtyku. W nocy front przejdzie na zachód
Nad Bałtykiem musimy być przygotowani na silne porywy północnego i północno-wschodniego wiatru, dochodzące do 65 km/h. - To nie będzie dobry dzień na spacer po plaży - ocenił synoptyk.
W nocy ze środy na czwartek strefa opadów będzie się odsuwać na zachód. - Najwięcej deszczu, ok. 10 mm, spadnie na północnym zachodzie Polski, ale to będą opady przelotne. Na pozostałym obszarze spodziewane są opady na ogół słabe - dodał Michał Ogrodnik.
Pogoda. Dobre prognozy na weekend
Wszystko wskazuje na to, jak zaznaczył synoptyk IMGW, że czwartek, piątek i sobota przyniosą dużo słońca i mało opadów, a w niedzielę miejscami na termometrach zobaczymy 20 st. C.
Potem spodziewana jest zmiana cyrkulacji powietrza ze wschodniej na zachodnią i początek tygodnia znów może być chłodniejszy.
Źródła: PAP, fanipogody.pl, infometeo.pl