Zarzuty dla nieodpowiedzialnych myśliwych
Prokuratura chce postawić zarzuty organizatorowi polowania, podczas którego postrzelono kierowcę samochodu. Do wypadku doszło w niedzielę koło Wołowa na Dolnym Śląsku.
Grupa myśliwych widząc, że naganiane zwierzęta uciekają w stronę zabudowań, zamiast przerwać polowanie zaczęła strzelać do nadjeżdżającego samochodu osobowego. Jechało nim małżeństwo z Lubiąża. Kierowca audi został ranny odłamkami wybitej szyby. Myśliwi nie tylko nie udzielili mu pomocy, ale wykazali się skrajną nieodpowiedzialnością.
Prokurator Ryszard Ossowski z Wołowa powiedział, że gdy jeden z myśliwych podszedł do rannego, to powiedział tylko, że wypadki na polowaniach się zdarzają. Wołowska prokuratura chce postawić organizatorom polowania zarzut narażenia ludzi na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia.