PolskaZarzuty dla gospodarzy kempingów na Półwyspie Helskim za powiększanie plaż

Zarzuty dla gospodarzy kempingów na Półwyspie Helskim za powiększanie plaż

Pięciu osobom, które przed laty prowadziły kempingi na Półwyspie Helskim, gdańska prokuratura okręgowa postawiła zarzuty w związku z nielegalnym powiększeniem plaż przyległych do ośrodków. Zdaniem śledczych przedsiębiorcy spowodowali duże szkody w środowisku.

Zarzuty dla gospodarzy kempingów na Półwyspie Helskim za powiększanie plaż
Źródło zdjęć: © PAP | Jerzy Ochoński

17.02.2014 | aktual.: 17.02.2014 18:49

Zarzuty usłyszały osoby, które w latach 2004-2006 w różnych punktach Półwyspu Helskiego prowadziły kempingi na dzierżawionych przez siebie nadmorskich działkach - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. Kodeks karny przewiduje, że osoby, których działanie przyczynia się do znacznych zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym, mogą być ukarane nawet pięcioma latami więzienia.

Gospodarzom kempingów śledczy zarzucili też, że - prowadząc nielegalne prace - złamali prawo budowlane.

Wawryniuk dodała, że zarzuty były stawiane sukcesywnie od końca ub.r., a ostatni podejrzany usłyszał je w minionym tygodniu.

Jak poinformowała rzecznik, prokuratorzy czekają na kompleksową opinię powołanych przez siebie biegłych, którzy mają dokładnie określić charakter i wielkość zniszczeń, jakie spowodowało powiększenie plaż. - Zarzuty zostały oparte na wstępnej, przekazanej już przez biegłych, opinii potwierdzającej, że doszło do znacznych rozmiarów zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym - wyjaśniła Wawryniuk.

Prokuratura odmawia podawania szczegółów dotyczących sprawy, w tym informacji dotyczącej dokładnej treści zarzutów oraz tego, czy podejrzani złożyli wyjaśnienia, a - jeśli tak - to jakiej treści.

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w sierpniu 2011 r. na podstawie materiałów przekazanych przez wydział do spraw przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Pismo wskazujące na problem skierowała też do prokuratury Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku.

O sprawie nielegalnie powiększanych plaż informowały lokalne media. Pisano, że plaże, które miały być uatrakcyjnieniem dla leżących w ich sąsiedztwie kempingów, powstawały stopniowo poprzez nawożenie - nawet przez kilka kolejnych lat, ziemi. W ten sposób miał zostać zniszczony naturalny brzeg morski oraz porastające go miejscami trzcinowiska. Media podawały też, że wspomniane kempingi leżą na terenie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego i są chronione programem Natura 2000.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)