Polska"Zarzut, że Polska jest wyjątkowo antysemickim krajem, niesprawiedliwy"

"Zarzut, że Polska jest wyjątkowo antysemickim krajem, niesprawiedliwy"

Zarzut, że Polska jest wyjątkowo
antysemickim krajem jest absolutnie niesprawiedliwy - powiedział
Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) prof. Andrzej Zoll, komentując raport Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji
Rady Europy, w którym wyraża ona zaniepokojenie utrzymywaniem się
w Polsce antysemickich nastrojów.

15.06.2005 14:30

Przeciwko zarzucaniu Polakom antysemityzmu zaprotestował Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP.

We wtorek komisja Rady Europy przedstawiła raport, w którym stwierdza, że w ostatnich latach antysemityzm wyrażał się w Polsce "sporadycznie w formie agresji fizycznej wobec Żydów, zwłaszcza ze strony skinheadów, w aktach wandalizmu wobec synagog i szkół bądź profanacji grobów i cmentarzy". Fakty te są jednak zdaniem komisji drugorzędne w porównaniu z "innymi formami antysemityzmu, jak obelgi ustne i pisemne przeciwko Żydom".

"Według licznych przedstawicieli społeczności żydowskiej i organizacji pozarządowych, codziennością są w Polsce nieprzyjazne wypowiedzi o wymowie antysemickiej", a w czasie meczów piłkarskich słowo "żydzi" może być używane jako obelga przeciwko drużynie przeciwnika - napisano w raporcie.

Według RPO, mamy tutaj raczej do czynienia z takim bardzo prymitywnym zachowaniem, kiedy osoby powtarzające słowo Żyd, czy piszące je na ścianach często nie zdają sobie sprawy z tego, co robią. Jest to powtarzanie pewnego stereotypu, za którym nie kryje się żadna istotna treść - uważa RPO.

Nie znaczy to jednak, że nie trzeba z tym walczyć. Antysemityzm jest to temat, który zawsze musi być na biurku RPO - dodał.

Zoll zaznaczył, że od pewnego czasu nie ma skarg związanych z antysemickimi wypowiedziami. W zeszłym roku były takie wypadki, ale chodziło o publikacje, rozpowszechniane w jednej ze stołecznych księgarni. Występowałem wtedy nawet do Episkopatu, jako że jedna z księgarń była ściśle związana z parafią (księgarnia Antyk na pl. Grzybowskim, wobec której prowadzone jest śledztwo w związku z rozpowszechnianiem antysemickich publikacji), natomiast w tym roku takich przypadków nie było - powiedział Zoll.

Rzecznik podkreślił, że dostrzega wiele zjawisk, które przeczą wizerunkowi Polaków jako antysemitów. Proszę zobaczyć ilu Polaków wzięło w tym roku udział w Marszu Żywych w Oświęcimiu, jak budujemy tam Centrum Praw Człowieka - powiedział.

Zarzuty o antysemityzm wobec Polski wysunął też w miniony piątek francuski dziennik Le Figaro, który napisał, że antysemityzm podbija Europę Wschodnią, a "palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o liczbę wystąpień rasistowskich przeciwko wspólnocie żydowskiej, dzierży Polska".

Przeciwko artykułowi zaprotestował m.in. przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP Piotr Kadlcik, który w przekazanym PAP w środę liście napisał, że "ocena Polski zawarta w artykule Le Figaro jest fałszywa i głęboko krzywdząca".

"Trudno rozumieć ją inaczej niż tylko jako wyraz ignorancji lub próbę odwrócenia uwagi od niepokojących zjawisk we Francji. Mieści się ona w logice, która skłoniła niektórych dziennikarzy do głoszenia tez o "polskich obozach zagłady" czy "polskich komorach gazowych" podczas II wojny światowej" - czytamy w liście.

Polska społeczność żydowska stanowczo protestuje przeciwko tego rodzaju przekłamaniom - podkreślił Kadlcik.

Opinię Kadlcika podziela przewodniczący Związku Gmin Żydowskich w Polsce Jerzy Kichler, który powiedział, że w ostatnich dwóch latach nie było w Polsce żadnych poważnych incydentów antyżydowskich.

Rzeczniczka warszawskiego Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE Urdur Gunnarsdottir powiedziała, że jej organizacja nie dysponuje oficjalnymi danymi na temat wystąpień antysemickich w Polsce. Dodała, że nie wie, na jakich danych oparł się Le Figaro pisząc, że Polska przoduje w liczbie wystąpień antysemickich w Europie Wschodniej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)