Nastolatek zadał matce kilkanaście ran w okolicach klatki piersiowej, ramion i nadgarstka. Na nasz wniosek złotoryjski sąd zdecydował o umieszczeniu go w schronisku dla nieletnich- powiedział Klimaszewski.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Prawdopodobnie przyczyną zajścia były problemy rodzinne - powiedział rzecznik.
O tym, że 48-letnia kobieta została zraniona zawiadomił policję starszy brat 14-latka. Kobietę przewieziono radiowozem na pogotowie, gdzie udzielono jej pomocy. Lekarz stwierdził, że rany mogły stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, niemniej postanowiła ona opuścić szpital na własne żądanie- powiedział policjant.
Jeszcze przed przybyciem policji na miejsce 14-latek opuścił mieszkanie. Został zatrzymany na obrzeżach miasta. Trafił do policyjnej izby dziecka w Legnicy, gdzie oczekuje na transport do schroniska.
