Zarząd Bumaru zawierał umowy doradcze z tajemniczą spółką?
"Rzeczpospolita" dotarła do dokumentów, które wskazują, że zarząd Bumaru kierowany przez Romana Baczyńskiego, ubiegającego się o powrót na stanowisko, zawierał umowy doradcze z zarejestrowaną w Londynie tajemniczą spółką Subci Ltd.
02.04.2008 | aktual.: 02.04.2008 02:02
Jej właścicielami są dwaj adwokaci - Ian William Burlington oraz Michales Simpkins. Jednak dokumenty wskazują, że londyńską spółkę przy podpisywaniu umów z największym polskim przedsiębiorstwem zbrojeniowym reprezentował Gene Gutowski, światowej sławy producent firmowy, przyjaciel reżysera Romana Polańskiego.
Pierwszą umowę na konsultacje firma Subci Ltd. podpisała z Bumarem 20 sierpnia 2001 r. Opiewała na niecałe 80 tys. euro. Jednak w tym czasie taka spółka jeszcze nie istniała.
Kolejna umowa z 1 stycznia 2003 r. sporządzona na papierze firmowym Bumaru spowodowała, że firma Subci zaczęła zarabiać miliony na usługach świadczonych krajowemu potentatowi zbrojeniowemu. W sumie w latach 2001-2006 Subci Ltd. zarobiło na umowach doradczych przynajmniej 50 mln dolarów. Po odejściu w 2006 r. Baczyńskiego z funkcji prezesa Bumaru wypłaty dla londyńskiej spółki zostały wstrzymane.
"Rz" pisała już, że sprawa trafiła do prokuratury. Hollywoodzki producent nie chciał komentować sprawy. Odpowiem na pytania, jak zostanę oficjalnie zapytany przez prokuraturę - stwierdził w rozmowie z "Rz". (PAP)