Stanisław Żaryn o sytuacji na granicy: uaktywniają się przemytnicy
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych ocenił, że "wiosną presja na granicę białorusko-polską może znacząco wzrosnąć". Stanisław Żaryn podkreślił też, że znów mocniej uaktywniają się przemytnicy, a "operacja hybrydowa przeciwko UE trwa".
- Ostatnie informacje wskazują, że znów mocniej uaktywniają się przemytnicy, którzy zarabiali na szlaku nielegalnej migracji - oświadczył Żaryn. Jak dodał, to jeden z sygnałów świadczących o tym, że na wiosnę presja na granicę białorusko-polską może znacząco wzrosnąć.
- Operacja hybrydowa przeciwko UE trwa - podkreślił i przypomniał, że już teraz zarówno na Białorusi, jak i w Rosji przebywają duże grupy cudzoziemców, które mogą zostać wykorzystane do ponownego zaognienia sytuacji na granicy z Polską.
Zobacz też: Projekt Andrzeja Dudy. Mamy komentarz z MSZ
Na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania od 1 grudnia ub. r. do 1 marca 2022 r. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego, z którego wyłączeni są m.in. mieszkańcy i miejscowi przedsiębiorcy. Wcześniej, od września do grudnia, na tym samym terenie obowiązywał stan wyjątkowy.
Rozpoczęły się manewry białorusko-rosyjskich wojsk
Pod koniec ubiegłego roku Rosja sformułowała szereg żądań wobec USA i NATO, nazywając je propozycjami w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Rosja domaga się prawnych gwarancji nierozszerzenia NATO m.in. o Ukrainę. Kraje Sojuszu wykluczyły już spełnienie tego postulatu. W przypadku niezrealizowania żądań Moskwa zapowiada kroki, w tym militarne, chociaż nie precyzuje, jakie mogłyby to być działania.
W czwartek 10 lutego na Białorusi rozpoczęły się też białorusko-rosyjskie manewry wojskowe "Związkowa Stanowczość-2022", zapowiadane jako finalny etap "sprawdzianu sił reagowania Państwa Związkowego". Część jednostek będzie operować bardzo blisko granicy z Polską.