Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy. "Nie da się uleczyć narodu bez moralności i dojrzałości w polityce"
Prezydent Andrzej Duda został zaprzysiężony na II kadencje. - Służebny charakter władzy zobowiązuje do przestrzegania zasad moralności w sprawowaniu rządów. Nie da się uleczyć narodu i państwa bez moralności i dojrzałości w polityce - mówił podczas uroczystej homilii w abp Stanisław Gądecki.
Podczas kazania przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał, że w odczytanym fragmencie Pisma Świętego pojawia się rzadko używane słowo "metamorfoza". Motyw ten przejawia się zarówno w pismach biblijnych, jak i w literaturze światowej. Według duchownego może ona także pojawić się w polityce.
Przewodniczący Episkopatu, przypominając słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, wskazał, że "służebny charakter władzy zobowiązuje do dbania o jedność narodu, której nam zawsze potrzeba". - Według kard. Wyszyńskiego podstawowym motywem jedności jest wiara w Boga. To wiara w Boga, zjednoczyła nas u zarania naszej państwowości i jednoczy przez wieki: katolików, prawosławnych, protestantów i Żydów - mówił abp Stanisław Gądecki.
Duchowny - cytując słowa Prymasa Tysiąclecia - przypomniał, że "nie da się uleczyć narodu i państwa bez moralności w polityce". - W postulatach kard. Wyszyńskiego dostrzegamy dalekowzroczność i promocję nowoczesnego stylu sprawowania władzy, który jest oparty nie na przemocy, sile i strachu, lecz na dialogu i odwoływaniu się do sumienia - dodał.
Czwartkową liturgię w intencji ojczyzny i prezydenta RP Andrzeja Dudy koncelebrowali m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
Po nabożeństwie prezydent Andrzej Duda oddał hołd swoim nieżyjącym poprzednikom na urzędzie prezydenta RP. W krypcie archikatedry złożył kwiaty na grobie prezydentów Gabriela Narutowicza i Ignacego Mościckiego oraz przed tablicami upamiętniającymi prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i Lecha Kaczyńskiego.