"Zaprosiliśmy Polskę, bo nie uległa w sprawie A/H1N1"
Polska słusznie nie zakupiła szczepionek przeciwko grypie A/H1N1, nie ulegając w tej kwestii presji firm farmaceutycznych - podkreślali członkowie Komisji ds. Społecznych, Zdrowia i Rodziny Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
29.03.2010 | aktual.: 29.03.2010 22:00
Komisja parlamentarna RE zebrała się w Paryżu na specjalnym posiedzeniu pod hasłem "Zarządzanie wobec pandemii grypy A/H1N1 - konieczność większej przejrzystości". W spotkaniu oprócz delegatów komisji wzięli udział m.in. lekarze-specjaliści od epidemii oraz polska minister zdrowia Ewa Kopacz wraz z podsekretarzem stanu ds. zdrowia, Markiem Twardowskim.
Prowadząca obrady szwajcarska delegatka komisji Liliane Maury Pasquier wyjaśniła, że zaprosiła przedstawicieli polskiego rządu, gdyż podjął on - na tle innych państw europejskich - wyjątkową decyzję w kwestii epidemii nowej grypy. Nie zdecydował się bowiem - wbrew zaleceniom międzynarodowych organizacji - na krajowy program masowych szczepień przeciw tej chorobie.
Minister Kopacz tłumaczyła, że warunki zakupu szczepionek proponowane przez firmy farmaceutyczne były w Polsce "niemożliwe do zaakceptowania". Szefowa resortu zdrowia przyznała, że wcześniej rząd przewidywał zamówienie szczepionek dla grup "masowego ryzyka", ale nie doszło do tego, gdyż - zdaniem Kopacz - nie można było ulec "dyktatowi firm farmaceutycznych". Te ostatnie, w opinii minister, nie chciały wziąć odpowiedzialności za działanie preparatów.
- Takie zasady postępowania, jakie były przestrzegane w Polsce, dały bardzo wymierne efekty - zdecydowanie mniej zgonów niż w sezonowej epidemii i łagodniejszy przebieg choroby - powiedziała Kopacz dziennikarzom po spotkaniu.
Decyzję polskiego rządu o niekupowaniu szczepionek chwalili również inni uczestnicy posiedzenia. Poparł ją m.in. brytyjski delegat Paul Flynn, przywódca grupy przygotowującej raport komisji w tej sprawie. Uznał on decyzję polskiego resortu zdrowia za "akt odwagi". - Minister Kopacz miała absolutnie rację, że wystąpiła przeciw postępowaniu koncernów farmaceutycznych - powiedział Flynn. Jego zdaniem, inne rządy europejskie wydały niepotrzebnie miliony euro na te szczepionki, gdyż - jak powiedział - "skala epidemii była wyolbrzymiona".
Także inny obecny na sali ekspert medyczny, były prezes Francuskiego Czerwonego Krzyża prof. Marc Gentilini powiedział na konferencji prasowej, że w sprawie walki z grypą A/H1N1 Polska może służyć za "najlepszy wzór".
Komisja ds. Społecznych, Zdrowia i Rodziny pracuje nad końcowym raportem, mającym wyjaśnić postępowanie Światowej Organizacji Zdrowia i rządów państw wobec zachorowań na grypę A/H1N1. Dokument ma być przedmiotem obrad plenarnych Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w czerwcu.