Zapłaci policji za pomawianie sąsiada
750 zł grzywny oraz nawiązki po 1 tys. zł na
rzecz posterunku policji w Rybczewicach i komisariatu w Piaskach
(Lubelskie) zasądził sąd od Eugeniusza Z., mieszkańca gminy
Bychawa, za spowodowanie niepotrzebnych interwencji policji.
11.01.2005 14:05
Wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym w Bychawie - poinformował rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz. 45-letni Eugeniusz Z. był skłócony z sąsiadami i donosił policji o ich rzekomych występkach. Informacje miały charakter złośliwego pomówienia. Sąd uznał, że mężczyzna spowodował niepotrzebne interwencje policji - dodał Wójtowicz.
3 grudnia ubiegłego roku Eugeniusz Z. powiadomił policjantów z posterunku w Rybczewicach, że jego sąsiadka nie chce mu oddać pożyczonej od niego butli gazowej. Tego samego dnia po południu zgłosił na komisariat policji w Piaskach, że na terenie posesji jego sąsiadów znajduje się samochód niewiadomego pochodzenia o nieznanych numerach rejestracyjnych, który może pochodzić z kradzieży.
W obu przypadkach okazało się, że to nieprawda. Ponadto wzywający policję mężczyzna był nietrzeźwy. Policja wystąpiła z wnioskiem do sądu o ukaranie Eugeniusza Z. Wyrok sądu nie jest prawomocny.