Zapadnie wyrok w sprawie zabójstwa 15‑letniej Pauliny
Sąd Apelacyjny w Łodzi w czwartek o godz. 13.00 ma
ogłosić wyrok w procesie odwoławczym 20-letniego Rafała K.,
oskarżonego o zabójstwo i zgwałcenie niespełna 15-letniej Pauliny
z Krośniewic (Łódzkie).
27.03.2008 11:15
W grudniu ub. roku Sąd Okręgowy w Łodzi skazał mężczyznę na dożywocie. Zdecydował też, że 20-latek będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie dopiero po 40 latach pobytu w więzieniu.
Wyrok był zgodny z żądaniem prokuratury. Obrona, która wnioskowała o zmianę kwalifikacji prawnej na nieumyślne spowodowanie śmierci, złożyła apelację. Zarzuca sądowi pierwszej instancji m.in. błędy w ocenie materiału i rozpoznanie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego. Obrona uważa, że wyrok jest zbyt surowy i domaga się jego złagodzenia lub uchylenia i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny ze względu na charakter sprawy zdecydował, że rozprawa toczyć się będzie za zamkniętymi drzwiami. Dodatkowo przesłuchał także biegłych psychiatrów.
Do zbrodni doszło w maju ub. roku, kiedy to rodzina zgłosiła zaginięcie dziewczyny. Jak ustalono, niespełna 15-letnia Paulina umówiła się z Rafałem K. na spacer w parku. Do domu już nie wróciła. Policja najpierw zatrzymała Rafała K. Obnażone zwłoki nastolatki znaleziono dopiero po kilkunastu godzinach poszukiwań w zaroślach w parku. Sekcja wykazała, że dziewczyna została zgwałcona, a przyczyną zgonu było uderzenie ręką w krtań. Oskarżony przyznał się jedynie do nieumyślnego spowodowania śmierci dziewczyny. Utrzymywał, że jej śmierć nastąpiła przypadkowo podczas zabawy.
Sprawa poruszyła opinię publiczną. Okazało się, że Rafał K. kilka dni przed zabójstwem został skazany za gwałt na innej kobiecie na 2 lata i 3 miesiące więzienia. Ponieważ nie była to kara surowa (poniżej 3 lat więzienia) mężczyzna tego samego dnia - decyzją sądu - wyszedł z aresztu. Ten wyrok jest już prawomocny.