Zaostrzenie sporu między Japonią a Koreą Płd.
Rzecznik MSZ Korei ostrzegł w czwartek,
że w sporze między Japonią a Koreą Płd. wokół archipelagu Dokdo (w
Japonii Takeshima) na Morzu Japońskim może dojść do bezpośredniego
starcia.
20.04.2006 | aktual.: 20.04.2006 07:58
To kolejna ze strony Seulu reakcja ostrego sprzeciwu wobec zapowiedzianego przez Japonię przeprowadzenia pomiarów hydrograficznych w rejonie niewielkich wysp, leżących w równej odległości między oboma krajami.
Wcześniej w czwartek szef MSZ Korei Ban Ki Mun wezwał ambasadora Japonii w Seulu, by powtórzyć mu zapowiedź "surowej" reakcji Korei na prowadzenie pomiarów. W środę zaś Korea powiadomiła o rozmieszczeniu w rejonie archipelagu 18 południowokoreańskich łodzi patrolowych.
Poszukując kompromisu Tokio zaoferowało, że odwoła badanie spornego obszaru, jeśli Korea wycofa się z propozycji nadania miejscom w tym rejonie koreańskich nazw. Takie propozycje paść mają w czerwcu podczas międzynarodowej konferencji, poświęconej nazwom dna oceanu.
Japońska oferta została jednak odrzucona.
Sporny archipelag nosi nazwę największej z wysp - zwanej w Japonii Takeshimą (Wyspą Bambusową) a w Korei - Dokdo (Samotną Wyspą). Wyspy znane są też pod nazwą Skał Liancourt; nie są zamieszkałe, nie ma też na nich źródeł wody pitnej. Znajdują się jednak na wodach, uznawanych za jedne z najbogatszych łowisk w regionie.
Wyspy znajdują się obecnie pod jurysdykcją Korei Południowej, które utrzymuje na nich niewielki garnizon wojska.