Zaostrza się polsko-rosyjski spór o mięso
Zaostrza się polsko-rosyjski spór o mięso. Moskwa oświadczyła, że w negocjacjach z Warszawą nie nastąpił żaden postęp. Z kolei rosyjska gazeta "Kommersant" napisała, iż Kreml zamierza jeszcze bardziej ograniczyć polski eksport do Rosji.
Komentujące te doniesienia premier Jarosław Kaczyński oświadczył, że kolejne embargo na nasze produkty oznaczałoby, iż będziemy się domagać analogicznej reakcji Unii Europejskiej. Premier zadeklarował po raz kolejny, że jeśli Rosja nie zniesie embarga, to Polska nie wycofa się ze swojego weta w sprawie negocjacji nowego unijnego porozumienia z Rosją.
Z kolei minister gospodarki, Piotr Woźniak powiedział, że kraj, który zdecyduje się na dalsze ograniczenia, naraża się na różnego typu konsekwencje - choćby traktatowe. Minister przypomniał, że większość naszych sąsiadów należy do Światowej Organizacji Handlu.
Doniesieniami z Rosji zaskoczona jest Komisja Europejska. Jeden z jej rzeczników, Peter Power powiedział, że dane, którymi dysponuje Bruksela, ich nie potwierdzają. Nie chciał szerzej komentować gazetowych informacji.
Specjalny przedstawiciel Władimira Putina do spraw stosunków z Unią Europejską powiedział, że to Warszawa nie podjęła żadnych działań w celu sprawdzenia jakości żywności przesyłanej przez Polskę tranzytem dalej do Rosji.
Rosyjski dziennik "Kommersant" donosi, że Kreml przygotował już pakiet rozporządzeń, które ograniczą polski eksport do Rosji. Według gazety, Moskwa chce w ten sposób zmusić nasz kraj do rezygnacji z weta wobec rozpoczęcia rozmów o nowym układzie partnerskim Unia Europejska-Rosja.