Trwa ładowanie...
10-12-2011 00:31

Zamówią jedną, zapłacą za dwie - drugą "w zawieszeniu"

Każdy we Włoszech ma prawo do porannej czarnej kawy. Z tego założenia wychodzą pomysłodawcy inicjatywy pod nazwą “kawa w zawieszeniu”, która w sobotę obejmie cały Półwysep Apeniński.

Zamówią jedną, zapłacą za dwie - drugą "w zawieszeniu"Źródło: Thinkstockphotos
d41a9tp
d41a9tp

To dawny neapolitański zwyczaj. Kto zamawiał "małą czarną" płacił za dwie, mówiąc, że druga jest “w zawieszeniu”. Czyli dla kogoś, kto przyjdzie po nim, ale nie będzie miał dość pieniędzy, by za nią zapłacić.

Powrót do tego zwyczaju jest związany z obecnym kryzysem. Inicjatywę poparł burmistrz Neapolu Luigi De Magistris oraz oraz m. in. pisarz Erri De Luca, żona noblisty Dario Fo aktorka Franca Rame i misjonarz ojciec Alex Zanotelli. Przyłączyły się do niej liczne stowarzyszenia, nie tylko pod Wezuwiuszem, ale i w innych stronach Włoch.

W Internecie znaleźć można adresy lokali - barów, restauracji i klubów - w których na biednych czeka opłacona już kawa. Nie tylko z cukrem, ale z uśmiechem.

d41a9tp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41a9tp
Więcej tematów