Trwa ładowanie...
d2h9y07

Zamordował 10-miesięcznego synka, bo płakał

Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok 25 lat więzienia dla 24-letniego Łukasza P. za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 10-miesięcznego synka, Piotrusia. Oskarżony zakatował dziecko, bo płakało.

d2h9y07
d2h9y07

Apelację od wyroku wniósł obrońca. Argumentował, że nie ma bezpośrednich dowodów, iż oskarżony dopuścił się morderstwa dziecka. Obrona domagała się uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji. Innego zdania była prokuratura, która wnosiła o utrzymanie wyroku.

Zgodził się z nią sąd odwoławczy, który oddalił apelację obrony, uznając ją za "oczywiście bezzasadną". Wyrok jest prawomocny.

Do tragedii doszło w lutym ub. roku w Aleksandrowie Łódzkim. Dziecko pod nieobecność 18-letniej matki przebywało pod opieką ojca - Łukasza P. Według prokuratury mężczyzna pił w domu alkohol z bratem i znajomym; gdy oni wyszli, skatował Piotrusia, bo przeszkadzał mu płacz dziecka.

Piotruś zmarł; miał zgniecioną czaszkę. Przed sądem mężczyzna przyznał się do winy, ale utrzymywał, że nie chciał zabić dziecka. Sąd okręgowy uznał jednak, że mężczyzna, zadając tyle obrażeń, chciał zabić syna i działał ze szczególnym okrucieństwem.

d2h9y07
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2h9y07
Więcej tematów