Zamieszki w USA. Policjanci w Buffalo popchnęli 75‑latka. Zostali zawieszeni
Zamieszki w USA. W całych Stanach Zjednoczonych dochodzi do protestów po śmierci George'a Floyda. W Buffalo dwóch policjantów zostało zawieszonych po tym, jak popchnęli 75-latka.
05.06.2020 | aktual.: 05.06.2020 15:18
Zamieszki w USA. Policjanci z Buffalo zawieszeni
Jak informuje "New York Times" dwóch policjantów z Buffalo zostało zawieszonych po tym, jak podczas interwencji w czwartkową noc popchnęli 75-letniego protestującego. Ten upadł na ziemie i trafił do szpitala z powodu urazu głowy. Zdarzenie zarejestrował reporter lokalnej stacji radiowej WBFO.
75-letni mężczyzna zbliżał się do grupy oficerów w trakcie protestu po śmierci George'a Floyda. Zatrzymał się przed nimi, by porozmawiać. Wtedy jeden z policjantów krzyknął, by odepchnąć mężczyznę, co uczynił inny z policjantów. Uderzył on 75-latka w klatkę piersiową. Po upadku natychmiast zaczęła mu lecieć krew z prawego ucha.
Policjanci zostali zawieszeni. Burmistrz i komendant policji zapowiedzieli wszczęcie śledztwa w sprawie zachowania funkcjonariuszy.
Zamieszki w USA. 75-letni mężczyzna w poważnym stanie
Burmistrz Buffalo, Byron Brown, powiedział w czwartek, że mężczyzna trafił do szpitala w poważnym stanie. Film z całego zdarzenia znalazł się w internecie i szybko zyskał popularność. Początkowo policja twierdziła, że mężczyzna potknął się i upadł. Dopiero po publikacji wideo zmieniono zdanie.
"Incydent w Bufallo był całkowicie nieuzasadniony i haniebny. Rozmawiałem z burmistrzem miasta Buffalo i zgadzamy się, że policjanci muszą zostać natychmiast zawieszeni. Policja ma egzekwować prawo, a nie go nadużywać - powiedział Andrew M. Cuomo, gubernator stanu Nowy Jork.
USA. Zamieszki w USA po śmierci George'a Floyda
Po śmierci George'a Floyda protestują mieszkańcy wszystkich większych miast w Stanach Zjednoczonych. Przypomnijmy, że do śmierci Floyda doszło po tym, jak policjant klęczał na jego szyi przez kilka minut. Z wyników niezależnej sekcji zwłok wynika, że Floyd zmarł w wyniku uduszenia. Policjant został wyrzucony ze służby i postawiono mu zarzut zabójstwa.