Zamieszki po śmierci Bhutto, 23 osoby zginęły
Przez Pakistan przetacza się fala demonstracji i zamieszek po czwartkowym zamachu, w którym w Rawalpindi zginęła była premier, przywódczyni opozycji Benazir Bhutto. Po południu władze poinformowały, że zginęło co najmniej 23 ludzi.
28.12.2007 | aktual.: 28.12.2007 16:06
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/rozpacz-i-wscieklosc-po-smierci-benazir-bhutto-6038716872303233g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/rozpacz-i-wscieklosc-po-smierci-benazir-bhutto-6038716872303233g )
Rozpacz i wściekłość po śmierci Benazir Bhutto
W południowo-wschodniej prowincji Sindh, gdzie pochowano panią Bhutto, rząd wezwał armię do pomocy w utrzymaniu porządku w kilku miastach, w których wybuchły zamieszki.
Siły bezpieczeństwa w prowincji Sindh otrzymały rozkaz strzelania do uczestników zamieszek. Tak, trzeba od razu strzelać do każdego, kto chce zagrażać życiu niewinnych ludzi i niszczyć własność publiczną - powiedział minister spraw wewnętrznych prowincji Akhtar Zaman.
Doniesienia o rozruchach i manifestacjach z udziałem tysięcy osób napływają z całego kraju.
W ubogiej dzielnicy portu Karaczi, największego miasta Pakistanu i stolicy prowincji Sindh, nieznany sprawca zastrzelił policjanta. Bezpośrednie relacje z okolic Karaczi mówią o napięciu i aktach przemocy w wielu mniejszych miejscowościach oraz o setkach wypalonych samochodów przy drodze łączącej Karaczi z miastem Larkana, gdzie podpalono kilka domów, splądrowano sklepy i banki.