Zamieszkać w browarze

Inwestor otrzymał właśnie opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków w sprawie projektu, która pozwala na staranie się o Warunki Zabudowy i Zagospodarowania Terenu. Jednak ostateczna decyzja konserwatora jest uzależniona od dostosowania projektu do ścisłych jego zaleceń.

Zarówno gabaryty, jak i formy architektoniczne inwestycji powinny nawiązywać swoim wyglądem do historii tego miejsca - mówi Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków. A ponieważ, są to budynki wielkoprzestrzenne, można przebudować je, nie zmieniając przy tym charakteru i wyglądu zewnętrznego browaru - uspokaja konserwator.

Inwestor planuje przebudowę i rozbudowę pałacu Götzów, magazynu dawnej słodowni oraz dawnej suszni słodu. Dwa z tych obiektów wpisane są do rejestru zabytków i wymagają szczególnej uwagi. To, że znajdują się one na terenie browaru, jest wręcz zaletą tej lokalizacji - mówi Józef Białasik, z biura architektonicznego B2 Studio, wykonującego projekt.

Zgodnie z sugestiami konserwatora zabytków, przedsiębiorca będzie musiał zrezygnować z zakładanej w pierwotnym pomyśle, budowy ekskluzywnego hotelu. W projekcie przekraczał on zalecaną maksymalną wysokość sugerowaną dla wszystkich obiektów. Teraz nie opłaca się go po prostu budować. Tylko w pewnych fragmentach obiektów ich maksymalna wysokość może osiągnąć 24 m wysokości. Nowopowstały zespół mieszkaniowo-usługowy nie może górować nad pozostałymi kamienicami w okolicy, a szczególnie przysłaniać widoku od strony ul. Lubicz - mówi Janczykowski.

Kolejny warunek, to bezwzględne zachowanie w obecnym kształcie piwnic browarnych. Prawdopodobnie będą one spełniać rolę usługową. Idealnie nadawałyby się na urządzenie w ich wnętrzach eleganckiego pubu. Konserwator zobowiązał także inwestora do utrzymania wyglądu całego kompleksu budynków w poprzemysłowej konwencji związanej z charakterem dzielnicy.

Z wstępnych założeń wynika, że 70% całej powierzchni będzie przeznaczona na mieszkania, a pozostała część na cele usługowe. W najbliższy poniedziałek projekt inwestorski będzie opiniować Rada Dzielnicy II. Zamierzam namawiać radnych do zaopiniowania projektu dopiero, kiedy zobaczymy jego ostateczną wersję. Chciałabym mieć pewność, że to co powstanie w starym browarze będzie dokładnym odzwierciedleniem zaakceptowanego przez nas projektu - mówi Magdalena Bassara, przewodnicząca Rady Dzielnicy II. W ten sposób chciałabym uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek - dodaje na koniec.

Warto wspomnieć, że Browar Lubicz, pochodzący z 1840 r. jest jednym z nielicznych zachowanych w Krakowie XIX-wiecznych obiektów poprzemysłowych i wchodzi w skład Krakowskiego Szlaku Techniki. Kiedyś znajdował się w nim budynek kina Młoda Gwardia.

Ewa Bożek