PolitykaZamieszanie wokół Komisji Weneckiej. Pawłowicz trafia rykoszetem w PiS, Budkę i Tarczyńskiego posadzono obok siebie

Zamieszanie wokół Komisji Weneckiej. Pawłowicz trafia rykoszetem w PiS, Budkę i Tarczyńskiego posadzono obok siebie

"A w ogóle, to kto ich tu zaprosił? Bo Polacy przecież nie..." - zirytowała się na dwudniową wizytę Komisji Weneckiej w Polsce, która rozpoczęła się w środę, Krystyna Pawłowicz. I chociaż internauci wytknęli posłance, że po raz pierwszy takie zaproszenie wystosował Witold Waszczykowski, polityk znalazła stosowne wytłumaczenie. Jest nim "naiwność" ministra. Na samym spotkaniu również nie zabrakło niezręczności.

Zamieszanie wokół Komisji Weneckiej. Pawłowicz trafia rykoszetem w PiS, Budkę i Tarczyńskiego posadzono obok siebie
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Małgorzata Kujawka
Magdalena Nałęcz-Marczyk

25.10.2017 | aktual.: 30.03.2022 10:22

"Nie witamy tych osób serdecznie i czekamy, by jak najszybciej ci nadużywający polskiej gościnności ludzie sobie stąd wyjechali. A rozpytywani przez tych gości Polacy niech im nie udzielają żadnych informacji, bo to byłaby forma donosu na Polskę" - przestrzegła na Facebooku Krystyna Pawłowicz.

Posłanka PiS-u uznała, że w dwudniowej wizycie Komisji Weneckiej w Polsce chodzi o to, by "węszyć i zbierać amunicję dla kolejnych ataków Unii Europejskiej i podobnych dziwolągów na nasze władze i demokratycznie stanowione prawo realizujące społeczne oczekiwania".

Internauci wytknęli jednak posłance, że pierwsze zaproszenie skierowane do Komisji Weneckiej - w 2015 r. - wystosował minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, tak by ta mogła wydać opinię ws. nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. "yy..no zaprosił ich chyba nasz super mistrz dyplomacji Witold W...." - napisał jeden z użytkowników portalu społecznościowego.

Ale Krystyna Pawłowicz znalazła usprawiedliwienie dla tej decyzji. "Totalni ich tu wzywają. Min. Waszczykowski poprosił ich naiwnie, wierząc w ich bezstronność dwa lata temu, tylko raz. Od tamtej pory wzywają ich przeciwko Polsce tylko totalni w ramach programu 'ulicą i zagranicą'" - odpowiedziała.

Nieprzypadkowe kadry zdjęć polityków

Niecodziennych sytuacji związanych z wizytą komisji w Polsce jest więcej. Podczas spotkania organu ws. prawa o prokuraturze miejsca obok siebie musieli zająć polityczni przeciwnicy - Borys Budka i Dominik Tarczyński. Obydwaj postanowili poinformować o obecności zarówno swojej, jak i adwersarza, na Twitterze.

W czwartek, według informacji przekazanych przez MSZ, w godzinach przedpołudniowych delegacja KW porozmawia z przedstawicielami stowarzyszenia prokuratorów "Lex Super Omnia", Kancelarii Prezydenta oraz Prokuratury Krajowej. Opinie na temat ustawy o prokuraturze i reformie sądownictwa zostaną przyjęte na sesji plenarnej Komisji Weneckiej w dniach 8-9 grudnia.

krystyna pawłowiczpiskomisja wenecka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (921)