Trwa ładowanie...
27-11-2015 12:40

Zamachy w Paryżu. Hollande: zniszczymy "armię fanatyków" odpowiedzialnych za ataki

Oddając hołd ofiarom zamachów terrorystycznych w Paryżu, prezydent Francji Francois Hollande zapowiedział, że uczyni wszystko, by zniszczyć "armię fanatyków" z Państwa Islamskiego odpowiedzialnych za przeprowadzenie tych ataków.

Zamachy w Paryżu. Hollande: zniszczymy "armię fanatyków" odpowiedzialnych za atakiŹródło: PAP/EPA, fot: IAN LANGSDON
d3y57h1
d3y57h1

- Ci, którzy zginęli 13 listopada, ucieleśniają nasze wartości. Naszym obowiązkiem jest bardziej niż kiedykolwiek ich wspierać. Nie ulegniemy ani strachowi, ani nienawiści. Jeśli zawładnie nami gniew, przekujemy go w spokojną determinację w imię obrony wolności - mówił prezydent Francji w przemówieniu podczas centralnych uroczystości żałobnych upamiętniających ofiary ataków, w których 13 listopada zginęło 130 osób, a ponad 350 zostało rannych.

Uroczystości odbyły się w Paryżu w Kościele Inwalidów, gdzie spoczywają ważne osobistości, w tym marszałek Foch i Napoleon Bonaparte.

W swym przemówieniu Hollande potępił "hordę zabójców", którzy działali - jak to określił - "w imię szalonej sprawy i zdradzonego Boga".

Ci mordercy uderzyli "w młodość wolnego narodu, który kocha swoją kulturę, to znaczy wszystkie kultury" - mówił prezydent. - To ta muzyka była nie do wytrzymania dla terrorystów. To ta harmonia, którą chcieli zburzyć, złamać, to ta radość, którą chcieli pogrzebać w huku bomb - podkreślił Hollande.

d3y57h1

Wobec zagrożenia ze strony terrorystów Francuzi "nadal będą śpiewać pieśni, będą chodzić na koncerty, spektakle i stadiony" - zadeklarował.

Po przemówieniu prezydenta na olbrzymim ekranie pojawiły się zdjęcia ofiar zamachów przy wtórze pieśni Jacques'a Brela "Quand on n'a que l'amour" (Gdy mamy tylko miłość).

Jak podaje agencja AFP, Francois Hollande wydawał się wzruszony. W uroczystościach uczestniczyło ok. 2 600 osób, w tym krewni ofiar, członkowie rządu, osobistości świata polityki i kultury, a także były prezydent Nicolas Sarkozy i byli premierzy Lionel Jospin, Jean-Pierre Raffarin, Fransois Fillon i socjalistyczna mer Paryża Anne Hidalgo.

Kilka rodzin osób zabitych w zamach odmówiło jednak udziału w ceremonii ze względu na to, że ich zdaniem rząd nic nie zrobił po zamach ze stycznia w Paryżu, w których zginęło 17 osób.

d3y57h1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3y57h1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj