Zamach w Rosji. Na filmie uchwycono początek strzelaniny

Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otworzyli do ludzi ogień, były też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar. Jest wiele ofiar i rannych, w tym dzieci.

Z relacji świadków wynika, że napastnicy otworzyli ogień już przed budynkiem - strzelali do stojących w kolejce do wejścia ludzi.

Na jednym z nagrań z kamerki zamieszczonej w samochodzie, który przejeżdżał obok Crocus City Hall, widać auto - białe renault, którym przyjechali napastnicy. Widać biegnących ludzi - prawdpodobnie napastników, którzy chwilę wcześniej wysiedli z samochodu.

Po chwili na nagraniu słychać pierwsze strzały.

W rosyjskich mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie dwóch napastników. Siedzą oni w białym renault, uchwyconym na nagraniu sprzed Crocus City Hall.

Do zamachu miało przyznać się Państwo Islamskie. Jednak nie przedstawiło na to żadnych dowodów. Niektóre rosyjskie media podkreślają, że we wpisie IS wykorzystał stary szablon, dlatego - jak oceniają - ta informacja może być fake newsem.

Dwa tygodnie temu ambasada USA w Rosji ostrzegała przed planami ataku "ekstremistów" w Moskwie, w tym na koncertach. Władimir Putin odparł niedawno, że wygląda to na "szantaż i próbę zastraszenia, zdestabilizowania" rosyjskiego społeczeństwa.