Zamach w Nicei. Polscy politycy i internauci składają kondolencje na Twitterze
Premier Beata Szydło, Hanna Gronkiewicz-Waltz, Janusz Piechociński i Leszek Miller - między innymi ci polscy politycy zabrali na Twitterze głos w sprawie nocnego zamachu w Nicei, w którym zginęły co najmniej 84 osoby.
Podczas obchodów święta narodowego, w tłum mieszkańców uczestniczących w pokazie sztucznych ogni na głównej ulicy miasta z dużą prędkością wjechała ciężarówka. Francuskie media informują, że napastnik jechał 2 kilometry przez tłum ludzi. Mężczyzna miał kilkukrotnie strzelać do zgromadzonych.
"Wczoraj w ambasadzie francuskiej świętowaliśmy 14 lipca, dziś opłakujemy ofiary. Słowa współczucia i solidarności" - napisał na swoim profilu na Twitterze Leszek Miller.
"Najszczersze kondolencje" dla wszystkich rodzin ofiar zamachu w Nicei złożył Ryszard Kalisz. "Dziś wszyscy myślami jesteśmy we Francji" - dodał.
"Serce pęka po doniesieniach z Nicei. Jesteśmy z Tobą, Francjo! Bądź silna!" - napisała prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Do tragicznych wydarzeń we Francji odnieśli się również Janusz Palikot i Janusz Piechociński.
Solidarność z Francją zadeklarował prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz.
Wpisy polityków wywołały poruszenie wśród internautów, którzy pisali: "Coś za często ostatnimi czasy musimy być Francuzami, Belgami".
Wcześniej kondolencje w związku z zamachem w Nicei złożyła rodzinom ofiar premier Beata Szydło.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak ogłosił z kolei decyzję o zwołaniu zespołu antyterrorystycznego w reakcji na atak we Francji.
Ze znalezionych dokumentów wynika, że zamachowcem był 31-letni Tunezyjczyk z francuskim paszportem. Lokalna policja podała, że był on znany służbom w związku z pospolitymi przestępstwami, takimi jak kradzieże i stosowanie przemocy. Jednak nie było go wśród osób, którymi interesował się francuski wywiad.