ŚwiatZamach w indyjskim Kaszmirze

Zamach w indyjskim Kaszmirze

Sześć osób zginęło, a kilkanaście
odniosło poważne obrażenia w rezultacie wybuchu bomby rano
w letniej stolicy indyjskiego Kaszmiru - Srinagarze. Wśród
zabitych jest dwu policjantów i terrorysta, który zdetonował
ładunek wybuchowy.

02.11.2005 | aktual.: 02.11.2005 08:54

Do zamachu natychmiast przyznała się telefonicznie kaszmirska organizacja separatystów islamskich Dżaisz-i-Mohammad, informując iż był to atak samobójczy. Zamachowiec zginął na miejscu.

Początkowo informowano, że bomba była umieszczona w samochodzie, zaparkowanym na przedmieściach a wybuch został spowodowany przypadkowo, gdyż w pobliżu nie było żadnego oczywistego celu ataku. Z późniejszych relacji wynika jednak, że wybuch nastąpił w momencie, gdy samochód został zatrzymany przez policję w punkcie kontroli na drodze wjazdowej do Srinagaru. Gdy policjanci zbliżyli się do samochodu, siedzący za kierownicą mężczyzna wysadził się w powietrze.

Jak podała policja w Srinagarze, stan wielu rannych jest poważny.

Konflikt w Kaszmirze trwa od 1949 roku, odkąd region jest podzielony na część indyjską i pakistańską przez tzw. linię kontroli, która stała się faktyczną granicą między obu krajami. Od 1989 roku, kiedy bojownicy islamscy wystąpili zbrojnie przeciwko indyjskiej władzy w Kaszmirze, zginęło tu już ponad 40 tys. ludzi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)