Z zamachu Makarenko wyszedł bez szwanku. Zginął natomiast jego kierowca a ochroniarz został ranny.
Makarenko był odpowiedzialny w Obwodzie Smoleńskim za sektor paliwowy, sprawy majątkowe, handel oraz małą i średnią przedsiębiorczość.
Napastnicy ostrzelali jego służbowy samochód rano w okolicach miejscowości Borojewo, kiedy Makarenko wracał ze swojej działki za miastem. Na razie bandytów nie ujęto. (and)