Zamach na Chruszczowa i Gomułkę
W 1959 r. ktoś próbował zabić przebywającego z wizytą w Polsce Nikitę Chruszczowa, a dwa lata później I sekretarza KC PZPR, Władysława Gomułkę. Okazało się, że za obydwoma zamachami stał bezrobotny samouk i piroman-amator - Stanisław Jaros.
15.06.2016 17:13
W 1959 r. ktoś próbował zabić przebywającego z wizytą w Polsce Nikitę Chruszczowa, a dwa lata później I sekretarza KC PZPR, Władysława Gomułkę. Okazało się, że za obydwoma zamachami stał samouk i piroman-amator - Stanisław Jaros.
15 lipca 1959 r. w koronie jednego z drzew w Sosnowcu przy ul. Armii Czerwonej wybuchła ukryta bomba. Cel zamachu był jasny: godzinę później miał tędy przejeżdżać Nikita Chruszczow, który przebywał na wizycie w Polsce w związku z 15-leciem PRL.
Śledztwo - pod kryptonimem "Ukryty" - toczyło się ślamazarnie i nie przyniosło żadnych efektów. Prowadzono je dość schematycznie i rutynowo, a do tego sprawdzano tropy nie mające żadnego znaczenia dla sprawy. Ostatecznie dochodzenie umorzono w lutym 1961 r.
Niecały rok później, 3 grudnia, wybuchła kolejna bomba. Tym razem ofiarą miał być szef KC PZPR, Władysław Gomułka. Jednak i tym razem niedoszła ofiara ocalała. W kolejne śledztwo zaangażowano nie tylko cały górnośląski aparat bezpieczeństwa, ale również specjalnie sprowadzonych funkcjonariuszy z Warszawy. I to dochodzenie przyniosło już sukces. Okazało się, że za jednym i drugim zamachem stał niejaki Stanisław Jaros.
- Jaros był rodowitym mieszkańcem Zagłębia Dąbrowskiego. Razem z matką żył w Zagórzu - mówi dr Adam Dziuba z Oddziału IPN w Katowicach. - Już wcześniej, w latach 1952-1953, przeprowadził kilka bardzo prymitywnych aktów sabotażu - dodaje historyk.
Zamachowca osadzono w areszcie. Dokoptowano mu tzw. agenta celnego.
- Wskutek namów Informatora SB, Jaros przyznał się, próbując przekonać swoich oprawców do tego, że postąpił słusznie - mówi dr Dziuba.
Pirotechnika-amatora skazano na śmierć. Władza nie skorzystała z prawa łaski.
_ W programie "Tajemnice PRL" przedstawiamy najważniejsze wydarzenia i zjawiska społeczne z Polski ludowej. Program prowadzi prof. Antoni Dudek, przewodniczący Rady IPN. Gościnnie w programie wystąpią historycy - najlepsi specjaliści w omawianych tematach._