Zamach na bazarze w Somalii. Zginęło co najmniej 11 osób
• Zamach bombowy na bazarze w stolicy Somalii, Mogadiszu.
• W eksplozji samochodu-pułapki zginęło co najmniej 11 osób
• Policja nie wyklucza, że liczba ofiar może wzrosnąć
26.11.2016 | aktual.: 26.11.2016 14:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oficjalne dane mówią o śmierci 11 osób. 16 osób jest rannych. W większości mają ciężkie obrażenia. Nieoficjalnie służby medyczne informują aż o 28 ofiarach śmiertelnych.
Celem ataku był komisariat policji położony w pobliżu bazaru nap południu miasta, w dzielnicy Waberi. Świadkowie mówią o wielu klientach robiących w tym czasie zakupy i chaosie po wybuchu. Tego dnia prezydent Hassan Sheikh Mohamud odwiedzał nieopodal położony uniwersytet.
Na razie nikt się nie przyznał do organizacji zamachu. Do tej pory w Mogadiszu najczęściej przeprowadzali je radykalni islamiści z Al-Szabaab, powiązani z al-Kaidą. W sierpniu ta grupa była odpowiedzialna za eksplozję samochodu-pułapki przed pałacem prezydenckim. Zginęło wówczas 15 osób.
Celem Al-Szabaab jest przejęcie władzy i stworzenie islamskiego emiratu rządzonego zgodnie z prawem szariatu.
W Somalii przebywa ponad 22 tys. żołnierzy z międzynarodowej misji Unii Afrykańskiej. Ich zadaniem jest zaprowadzenie pokoju i zwalczanie dżihadystów.