Zamach bombowy w Hiszpanii - nie ma ofiar
Potężny ładunek wybuchowy eksplodował przed budynkiem sądu w Vergara w Kraju Basków, powodując znaczne straty materialne - powiadomiły źródła w MSW w Madrycie. Nie było ofiar w ludziach.
Tuż przed północą anonimowy informator w imieniu baskijskiej organizacji terrorystycznej ETA telefonicznie powiadomił lokalną straż pożarną o podłożeniu bomby ukrytej w plecaku pozostawionym w drzwiach wejściowych do sądu. Policja baskijska natychmiast przeprowadziła ewakuację budynku, w którym o tej porze przebywali strażnicy.
Według źródeł MSW, wybuch był bardzo silny, spowodował znaczne uszkodzenie budynku i okolicznych sklepów, a także zniszczył zaparkowane w pobliżu samochody.
Do pierwszego w bieżącym roku zamachu ETA doszło po tym, jak sędzia Sądu Najwyższego Baltazar Garzon nakazał osadzenie w więzieniu dwóch przywódców zdelegalizowanej partii Batasuna. Pernando Barrrena i Patxi Urrutia zostali zatrzymani w poniedziałek. Partia Batasuna uważana jest za polityczne ramię ETA.
Ponadto aktualnie trwa właśnie proces delegalizacji dwóch innych partii za udzielanie pomocy ETA - radykalnej Komunistycznej Partii Ziem Baskijskich (PCTV) oraz Accion Nacionalista Vasca (ANV). (jks)
Grażyna Opińska