Zalewska reaguje na nagranie w sieci: Tak, rozmawiamy ze sobą
"Tak, rozmawiamy za sobą. Różnimy się, ale naszym obowiązkiem jest znajdowanie nici porozumienia w sprawach ważnych dla Polski" - napisała na platformie X Anna Zalewska. Europosłanka PiS zareagowała w ten sposób na komentarze po publikacji krótkiego nagrania, na którym widać, jak w serdeczny sposób rozmawia z Joanną Scheuring-Wielgus z Lewicy.
Do sieci trafiło nagranie, na którym widać europosłankę PiS Annę Zalewską i Lewicy Joannę Scheuring-Wielgus wraz ze stojącym obok Robertem Biedroniem. Na wideo nie słychać, o czym rozmawiały kobiety, natomiast widać, jak obie żartują w serdeczny sposób, po czym wybuchają śmiechem, obejmując się i machając sobie na pożegnanie. Biedroń, który stoi obok nich, również zdaje się uczestniczyć w rozmowie i uśmiecha się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Udostępnione przez "Szkło Kontaktowe" TVN24 nagranie wywołało burzę w mediach społecznościowych. Komentatorzy pisali o "Polakach z obu stron barykady" i "dolewaniu oliwy do kotła polaryzacji" czy "pokątnym wspieraniu".
"Tak, rozmawiamy ze sobą"
Na lawinę w sieci zareagowała sama Anna Zalewska, pisząc w poście:
"Tak, rozmawiamy za sobą. Różnimy się, ale naszym obowiązkiem jest znajdowanie nici porozumienia w sprawach ważnych dla Polski. Przypomnę, że dzięki ponadpartyjnej współpracy z Jerzym Buzkiem, Adamem Jarubasem i Łukaszem Kohutem udało nam się zmienić rozporządzenie metanowe, ratując polskie kopalnie węgla kamiennego" - napisała Zalewska.
"To, że Giertych i 'Silni Razem' chcą żyć tylko i wyłącznie nienawiścią, to już ich problem. Ja mam dbać o interes Polski w UE!" - przekazała we wpisie na platformie X, również udostępniając kilkusekundowe nagranie, które wcześniej spowodowało taką burzę w sieci.
Czytaj też: