Oberwanie chmury na południu. Zostały zalane ważne drogi
Potężne burze oraz ulewy przeszły nad południową i centralną Polską w piątkowe popołudnie oraz wieczorem. Strażacy interweniowali kilkaset razy.
Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, w piątek do godz. 18:30 strażacy w całym kraju interweniowali 320 razy.
- Najwięcej zdarzeń odnotowano na terenie województwa śląskiego (115), opolskiego (46) i małopolskiego (44) - powiedział Polskiej Agencji Prasowej bryg. Karol Kierzkowski. Jak dodał, nikt nie został ranny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przemoc wobec dzieci. Niewiarygodne, do czego są w stanie posunąć się matki w szpitalach
Zalane drogi, powalone drzewa
Potężne ulewy zanotowano m.in. na Dolnym Śląsku. We Wrocławiu kilka ulic znalazło się niemal pod wodą, wielokrotnie interweniowano także w sprawie powalonych drzew.
Na Śląsku zalany został przejazd pod aleją Roździeńskiego w Katowicach. Podobna sytuacja ma miejsce na łącznicy drogi krajowej nr 44 z dk 81 w Mikołowie - w obniżeniu terenu powstało tam rozlewisko.
W Małopolsce ulewa była krótka, ale to wystarczyło, by część dróg, zwłaszcza lokalnych, stała się kompletnie nieprzejezdna. Strażacy w Proszowicach musieli wypompowywać wodę z zalanej posesji w centrum miejscowości, podtopiony został tam dom oraz sklep - podaje "Gazeta Krakowska".
Burze także w sobotę
Jak wskazuje Sieć Obserwatorów Łowców Burz, sobota będzie kolejnym dniem z burzami, które doskwierać będą niemal wyłącznie na południu Polski. "Podobnie jak na początku tygodnia, im bliżej gór, tym szanse na burze będą większe" - napisali.
Pierwsze burze powinny pojawić się około południa, ostatnie wygasną wczesnym wieczorem - podkreślają.
Czytaj więcej:
Źródło: WP/PAP