PolitykaZałamany brat zamordowanej Pauliny pisze do Ziobry. "Wierzyliśmy w pana zapewnienia"

Załamany brat zamordowanej Pauliny pisze do Ziobry. "Wierzyliśmy w pana zapewnienia"

Załamany brat zamordowanej Pauliny pisze do Ziobry. "Wierzyliśmy w pana zapewnienia"
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński
Magda Mieśnik
18.05.2019 11:17

Rodzina brutalnie zamordowanej w Łodzi Pauliny jest załamana tym, że podejrzewany o zabójstwo Gruzin Mamuka M. może nie trafić do Polski. Brat kobiety napisał lisy do Zbigniewa Ziobry, w którym wytyka brak skuteczności polskich władz.

"Sprawa zaginięcia i poszukiwań mojej siostry poruszyła wiele ludzkich serc i dzięki zaangażowaniu policji, mediów i społeczeństwa dokonano szybkiego ujęcia mordercy na terenie Ukrainy w dniu 1.11.2018r. Wierzyliśmy w zapewnienia kierowane wówczas przez Pana i przedstawicieli prokuratury za pośrednictwem mediów, że proces ekstradycji przebiegnie szybko i sprawnie, ufaliśmy słowom m.in. p. Jana Kanthaka, rzecznika Ministerstwa Sprawiedliwości o tym, że: 'Ministerstwo zabiega, by stało się to jak najszybciej. Żadna osoba podejrzana o dokonanie przestępstwa w naszym kraju nie może się czuć bezkarnie dzięki przebywaniu za granicą'" – pisze Łukasz Dynkowski do Zbigniewa Ziobry.

Obraz
© Archiwum prywatne

Od śmierci Pauliny minęło już sześć miesięcy. "Czujemy się zawiedzeni działaniami instytucji powołanych do tego, aby doprowadzić i osądzić mordercę przed polskim sądem. Docierają do nas bowiem bulwersujące doniesienia o odmowie ekstradycji ze strony ukraińskiej – pisze w liście do Ministra Sprawiedliwości Łukasz Dynkowski, brat brutalnie zamordowanej Pauliny.

I dodaje: "Tragedia, która dotknęła naszą rodzinę, jest dla nas niewyobrażalnie wielkim bólem, który wydaje się być nie do zniesienia dla człowieka. Nie dopuszczamy do siebie myśli, że przyszłoby nam żyć z poczuciem tego, że morderca mojej kochanej siostry miałby się cieszyć wolnością. Ogarniająca nas bezsilność i niemoc odbiera nam siły do dalszego życia, ale trwamy w nadziei na sprawiedliwość".

Jak przekazał Wirtualnej Polsce brat zamordowanej Pauliny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nie odpowiedział na razie na jego list.

Mamuka K. został zatrzymany na początku listopada w Kijowie. 40-latek jest podejrzany o zabójstwo Pauliny D. 28-latka bawiła pod koniec października przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi. Rano wyszła w towarzystwie kolegi, a godzinę później kamery zarejestrowały jak wchodzi do mieszkania przy ul. Żeromskiego z innym mężczyzną. Niecały tydzień później znaleziono jej ciało ze śladami pobicia i ranami kłutymi.

Z najnowszych informacji wynika, że istnieje spore prawdopodobieństwo, iż podejrzewany o brutalne zamordowanie Pauliny Gruzin Mamuka K. nie poniesie kary za zbrodnię. - Prokuratura Generalna Ukrainy zaskarżyła postanowienie Sądu Rejonowego w Kijowie, który uchylił decyzję o wydaniu do Polski Mamuki K., obywatela Gruzji podejrzanego o zabójstwo w Łodzi Pauliny D. – mówiła PAP rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (223)
Zobacz także