Zakupy w Internecie: czego nie możemy zwracać
Gwiazdkę mamy już za sobą i często okazuje się, że mimo najlepszych intencji ofiarodawców - prezenty były "nietrafione". Coś nie pasuje, kolor nie ten lub dostaliśmy dwie identyczne rzeczy. Niektóre sklepy, głównie sieciowe, przyjmują zwroty bez podania przyczyny, o ile dysponujemy paragonem.
A co w przypadku, gdy prezent został kupiony przez internet? Mamy tu konkretne uprawnienia. Jesli dokonaliśmy zakupu w sklepie internetowym, możemy odesłać towar w ciągu dziesięciu dni od daty otrzymania przesyłki - bez podania przyczyny - i oczekiwać zwrotu pieniędzy.
Podobnie jest z zawieraniem transakcji, chociażby na portalu Allegro.pl, ale tylko u sprzedawcy prowadzącego działalność gospodarczą. Podstawą - jak wszędzie - jest dowód zakupu.
Są jednak towary, których nie możemy zwracać. Należą do nich przede wszystkim rzeczy robione na zamówienie, artykuły łatwo psujące się, a także nagrania audiowizualne i programy komputerowe, które zostały otwarte.
Zawsze jednak - nawet w sytuacji, kiedy kupujemy na aukcji od osoby prywatnej - przysługuje nam prawo do reklamacji towaru wadliwego.