Zakrył klepsydry wyborczym plakatem. Skandal w Olkuszu
Polityk Koalicji Obywatelskiej jeszcze za życia trafił na tablicę z nekrologami. Plakat Bartłomieja Szczoczarza z Doliny Będkowskiej powieszony został w bardzo nietypowym miejscu. Mieszkańcy Olkusza są oburzeni, a w sieci zawrzało.
Zdjęcie obiegło wszystkie media społecznościowe. Na udostępnionej w sieci fotografii widać plakat wyborczy Bartłomieja Szczoczarza, który powieszony jest na... klepsydrach. Zdjęcie opublikowała Wioleta Kamińska ze stowarzyszenia Patriotyzm i Wolność.
— Widać, ze człowiek, który dopuszcza się takiego działania, nie powinien zasiadać w ławach sejmowych i być przedstawicielem społeczeństwa — mówiła w rozmowie z dziennikarzami "Faktu" Wioletta Kamińska. — Kampanie wyborcze zawsze budzą emocje, jednak dla nas, zwykłych obywateli czy też działaczy dbających o poszanowanie tradycji i kultury polskiej, godność osób zmarłych to rzecz święta — dodaje Kamińska na łamach "Faktu"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy nie chcą tego kandydata. "Niech mnie Bóg chroni od niego"
Pod wpisem na Twitterze (X) zawrzało. Wielu potępiało haniebny czyn kandydata, pisząc: "Najpierw zredukowali rodzinom zmarłych zasiłki pogrzebowe, a teraz na zmarłych się lansują" oraz: "Po trupach do celu? Przecież ten kandydat jest skreślony w tej okolicy po czymś takim" - czytamy pod postem udostępnionym przez Kamińską.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dziennikarze "Faktu" zapytali kandydata, czy to on powiesił plakaty na klepsydrach, ponieważ w sieci pojawiło się dużo oskarżeń o celowe działanie ze strony politycznych przeciwników. Okazało się jednak, że to nie prowokacja, a plakaty rozwieszali wolontariusze.
- Ktoś popełnił oczywisty błąd, to nie powinno się wydarzyć. Plakat został powieszony w czwartek wieczorem, o sprawie dowiedziałem się rano i błyskawicznie zadziałałem, aby ten plakat został zdjęty - mówi "Faktowi" Bartłomiej Szczoczarz, kandydat z listy KO. — Jest mi bardzo przykro, składam kondolencje rodzinom, których nekrologi zakryliśmy. Przepraszam, to się nie powtórzy — dodał Szczoczarz.
Źródło: Fakt.pl