"Bronią polskiej racji stanu". TVP wita w polskiej telewizji
Od paru tygodni zdecydowana większość programów informacyjnych w Telewizji Polskiej zaczyna się podobnie. Prezenterzy podkreślają, że widz ogląda "polską telewizję". Jak dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl, dziennikarze rządowej telewizji podkreślają w ten sposób, że "prezentują polski punkt widzenia i bronią polskiej racji stanu".
Danuta Holecka prowadząca "Wiadomości" w TVP1.
"Witamy w polskiej telewizji" - takimi słowami rozpoczynają programy informacyjne w telewizji publicznej prezenterzy. O sprawie pisze portal Wirtualnemedia.pl, który prześledził większość programów informacyjnych nadawanych przez TVP. Okazuje się, że praktycznie wszędzie jest podobny "schemat" powitania.
W porannym paśmie TVP Info prezenter mówi: "Na zegarach minęła godz. 9. Adam Giza, witam w polskiej telewizji i zapraszam na kolejną porcję informacji". Z kolei w TVP1 o 19:30 słyszymy: "Dobry wieczór państwu. Danuta Holecka, zapraszam na główne wydanie Wiadomości w polskiej telewizji". Natomiast Panoramę w TVP2 Adam Krzykowski rozpoczął słowami: "Dzień dobry w polskiej telewizji".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zalane wioski w Grecji. Ponad 800 ewakuowanych osób
Dziennikarze portalu Wirtualnemedia.pl zainteresowali się, skąd nagle w programach informacyjnych w rządowej telewizji pojawiła się ta zmiana. Zapytali w biurze prasowym TVP, dlaczego w ostatnim czasie prezenterzy głównych programów informacyjnych zmienili szyk i witają w "polskiej telewizji", a nie Telewizji Polskiej. Odpowiedzi jednak się nie doczekali.
Zapytany o zmianę jeden z czołowych prezenterów TVP odpowiedział, ale chciał pozostać anonimowy. - Po pierwsze: w odróżnieniu od innych mediów TVP jest telewizją wyłącznie z polskim kapitałem. Po drugie: prezentujemy polski punkt widzenia i bronimy polskiej racji stanu. Po trzecie: warto podkreślać to, co jest polskie. Liberałowie twierdzą, że kapitał nie ma narodowości. Mylą się, bo to ma olbrzymie znaczenie - czytamy na stronach portalu.
Według informatora portalu nie ma odgórnego zakazu, aby w ten sposób zaczynać programy, ale "to bardzo dobry pomysł i cieszy się pozytywnym odbiorem, więc inne redakcje też go podchwyciły".
Media publiczne coraz mniej wiarygodne
Już od kilku lat telewizja publiczna oraz inne prorządowe media są negatywnie oceniane przez Polaków. W sondażu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. Z kolei z badania przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że 69 proc. Polaków uznało, że "Wiadomości" TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym.
Źródło: Wirtualnemedia.pl
